Ten śląski ksiądz uciekł przed Niemcami do... sowieckiego oddziału partyzanckiego. Był kapelanem 1 Armii Ludowego Wojska Polskiego u gen. Berlinga, ale później komuniści wyrzucili go z wojska. W katowickim Przystanku Historia w poniedziałek 8 sierpnia wykład o niezwykłych losach wychowanego w Wodzisławiu oblata Maryi Niepokalanej.
Wykład odbędzie się w poniedziałek 8 sierpnia o godz. 18 w "Przystanku Historia" - Centrum Edukacyjnym IPN w Katowicach im. Henryka Sławika (ul. św. Jana 10, III piętro). Poprowadzi go Kacper Perkowski. Wstęp na wykład jest wolny.
Wilhelm Kubsz urodził się w Gliwicach, a wychował się w Wodzisławiu Śląskim. Był synem powstańca śląskiego. Został oblatem Maryi Niepokalanej. Wojna zastała go na placówce duszpasterskiej na wschodzie ówczesnej Polski.
Od 1941 r. musiał ukrywać się przez Niemcami, a w 1942 r. został przyjęty do operującego w lesie sowieckiego oddziału partyzanckiego. Ksiądz Wilhelm był technikiem dentystycznym i miał ze sobą potrzebne stomatologowi narzędzia, więc choćby z tego względu był tam ceniony.
Gdy w Związku Sowieckim powstawało Ludowe Wojsko Polskie, komuniści - ze względów propagandowych - pozwolili nadać mu trochę polskich rysów; wprowadzono m.in. polskie rogatywki. Z tego samego powodu mieli być też kapelani. Ksiądz Kubsz wydawał się komunistom dobrym kandydatem - ten młody Ślązak miał dotąd złe doświadczenia z Niemcami, a od Sowietów nie zdążył doznać prześladowań. Został więc ściągnięty samolotem ponad linią frontu do Rosji. Został kapelanem 1 Armii Wojska Polskiego. Odebrał od oficerów przysięgę, kończącą się słowami: "Tak mi dopomóż Bóg". Wziął udział w bitwie pod Lenino i w kolejnych.
Z czasem księża przestali już być komunistom potrzebni do uwiarygodnienia ich. Zanim wojna się skończyła, ks. Kubsz został pozbawiony nadanych wcześniej odznaczeń i wyrzucony z wojska. Wrócił do niego w latach 60. XX w., był proboszczem parafii garnizonowych we Wrocławiu, Katowicach i Jeleniej Górze.
W zaproszeniu na poniedziałkowy wykład czytamy: "Wilhelm Kubsz służył w formacjach podporządkowanych sowieckiemu totalitaryzmowi, dochodząc w nich do eksponowanych stanowisk, pełnił w nich jednak przede wszystkim posługę duszpasterską. Ścieżki życia księdza Kubsza mocno wpisują się w historię regionu".