W Kościele - wspólnocie Jezusa "ludzie razem się modlą, razem pracują, są odpowiedzialni za siebie, razem świętują, przebaczają sobie i się podnoszą. Z prostotą i radością przybijają piątkę z Pasterzem-Biskupem, a On błogosławi i spieszy się, by z każdą z dziewięciu wspólnot rekolekcyjnych zjeść z apetytem "bułkę!". I jeszcze podzielić się swoją porcją… była smaczna! Dziękuję" - napisał do naszej redakcji ks. Teodor Suchoń, emerytowany, wieloletni moderator Domowego Kościoła w archidiecezji katowickiej. W liście zawarł swoje refleksje z oazowego dnia wspólnoty w Koniakowie.
1. Trzynasty dzień rekolekcji oazowych Ruchu Światło–Życie to od zawsze Dzień wspólnoty wszystkich oaz średnich, dzień Zielonych Świąt i Ducha Świętego, dzień komunii setek młodych oazowiczów: dzieci, młodzieży, rodzin, animatorów, kapłanów-moderatorów, tym razem w Oazie wielkiej Kana w Koniakowie z arcybiskupem Adrianem.
Każdy Dzień wspólnoty ma trzy przenikające się płaszczyzny: świadectwa grup – Eucharystii – jedności i rozesłania.
2. W takiej wspólnocie Żywego Kościoła znalazłem się dziś 11 lipca 2022 roku ja, moderator senior. Pierwszy raz Dzień Wspólnoty przeżywałem w 1969 roku w Krościenku pod bokiem ks. Franciszka – dziś sługi Bożego. Dzisiejsze moje doświadczenie DW w Koniakowie jest nadal jak coraz mocniejsza złota nić, której początek i koniec jest w rękach Jezusa. Dlatego ten ostatni jest jak pierwszy i pierwszy jak ostatni. Kto chociaż raz w swoim życiu przeżywał rekolekcje oazowe i Dzień Wspólnoty, nawet gdy się starzeje albo: im bardziej się starzeje, wie, że dotyka Komunii - Wspólnoty Trójcy i Tajemnicy Życia. Na Dniu Wspólnoty widać, że „to życie w każdym aż kipi”. Zawsze ten sam entuzjazm, radość, uśmiech, oklaski, ale też szczere świadectwa wiary i miłości, piękny śpiew i zasłuchanie w słowo Boże.
Ks. Teodor Suchoń na dniu wspólnoty w Koniakowie 11 lipca 2022 roku. Przemysław Kucharczak /Foto Gość3. W Koniakowie głosił je zebranym w kościele św. Bartłomieja, całej wspólnocie, we wspólnocie i o Wspólnocie ks. abp Adrian Galbas. „Podobało się (bowiem) Bogu uświęcić i zbawiać ludzi nie pojedynczo, z wykluczeniem wszelkiej wzajemnej między nimi więzi, lecz uczynić z nich lud, który by Go poznawał w prawdzie i zbożnie Mu służył” (Dz 10,35).
Co buduje prawdziwą Wspólnotę-Kościół? Jako ksiądz, co starał się budować Kościół-Wspólnotę i żyć we Wspólnocie Kościoła, na kanwie pięknych słów homilii ks. biskupa myślę dalej:
1. Kościół-Wspólnota jest jak Boża Trójca w Niebie – co stale kocha! I dalej:
2. Kościół-Wspólnota jest jak Jezus-Światło – co każdemu pewnie wskazuje drogę!
3. Kościół-Wspólnota jest jak Jezus-Życie – co odsuwa grobowe kamienie i daje nadzieję!
4. Kościół-Wspólnota jest jak Jezus-Prawda – dla żeglujących, chwytających się steru miłości!
5. Kościół-Wspólnota jest jak Jezus-Przyjaciel – co nawet Judasza nazwał przyjacielem!
6. Kościół-Wspólnota jest jak Jezus-Pan – co każdego (jak Piotra) pyta ciągle o Miłość!
7. Kościół-Wspólnota jest jak Jezus-Źródło – co każdego zaprasza w Górę!
8. Kościół-Wspólnota jest jak Jezus-Szczyt – co zapewnia piękny horyzonty!
9. Kościół-Wspólnota jest jak Jezus-Dar bezinteresowny dla zapatrzonych w siebie!
10. Kościół-Wspólnota Jezusa – jest jak muszelka, w której znajdziesz drogocenną perłę – swoje szczęście! Na ziemi i w niebie! Warto zaryzykować i postawić na taką Wspólnotę-Kościoła. Tam gdzie się jest!
4. Kościół, Wspólnota Jezusa to nie organizacja (z kancelarią parafialną, stosem przepisów, nakazów i zakazów, może nawet ostrym spojrzeniem proboszcza…), a jeśli organizacja to taka, w której ludzie razem się modlą, razem pracują, są odpowiedzialni za siebie, razem świętują, przebaczają sobie i się podnoszą. Z prostotą i radością przybijają piątkę z Pasterzem-Biskupem, a On błogosławi i spieszy się, by z każdą z ośmiu wspólnot rekolekcyjnych zjeść z apetytem „bułkę!” I jeszcze podzielić się swoją porcją… była smaczna! Dziękuję.
Moderator-senior, ks. Teodor