Jedna z tablic na nowej ścieżce edukacyjnej, prowadzącej przez piękny las Widok na krawędzi Płaskowyżu Rybnickiego, została poświęcona siostrze Dulcissimie Hoffmann, niezwykłej dziewczynie, której proces beatyfikacyjny jest w toku.
Las leży na zachodniej krawędzi Płaskowyżu Rybnickiego, w większości w granicach Raciborza-Brzezia. Teren ostro zaczyna tutaj opadać ku Dolinie Odry. Krawędź płaskowyżu jest poprzecinana malowniczymi dolinkami i jarami, utworzonymi przez płynącą okresowo lub stale wodę. To właśnie ten las opisywał w swojej poezji Joseph von Eichendorff, jeden z najsłynniejszych niemieckich poetów romantycznych. Jeździł tędy z Łubowic „na zolyty” do swojej dziewczyny, mieszkającej w Pogrzebieniu Luizy von Larisch.
Ścieżka edukacyjna, przygotowana przez Lasy Państwowe, została poprowadzona przy wejściu do lasu, na równym terenie, tak, że mogą z niej korzystać także osoby starsze. Przy utwardzonej drodze stoi pięć tablic oraz paśnik dla zwierząt. - Możemy tutaj zażyć życia: i duchowego, i fizycznego kontaktu z przyrodą - mówił w czasie otwarcia ścieżki Tomasz Olszewski, nadleśniczy Nadleśnictwa Rybnik.
Cztery tablice opowiadają o lesie, o rosnących w nim roślinach i żyjących tu zwierzętach, o ochronie lasu. Jedna z tablic, przy której Nadleśnictwo Rybnik ustawiło też dwie ławeczki, przypomina postać siostry Marii Dulcissimy Hoffmann, Ślązaczki ze Zgody (obecnie to dzielnica Świętochłowic), które ostatnie lata życia spędziła w klasztorze w Brzeziu. Zmarła tu w wieku 26 lat. Mieszkańcy tej dzielnicy Raciborza uważają ją za świętą i za swoją serdeczną przyjaciółkę. Krąg przyjaciół szybko się dziś rozszerza; toczy się także proces beatyfikacyjny Dulcissimy.
Jeśli dysponujemy samochodem, warto też odwiedzić wieżę widokową w Pogrzebieniu, stojącą przy ulicy Lubomskiej. Roztacza się z niej widok na Dolinę Odry, Sudety i Beskidy.