Ukraińcy, wspólnie z katowiczanami, posprzątają jeden z terenów zielonych w Katowicach. To sposób na wyrażenie wdzięczności z jednej strony, a z drugiej - na integrację z lokalną społecznością.
Subotnik, w Polsce nazywany czynem społecznym, to tradycja niektórych krajów powstałych po rozpadzie ZSRR. Ukraińcy, którzy z powodu wojny znaleźli się w Polsce, organizują tzw. subotniki, czyli sprzątanie parków i lasów w czynie społecznym. Zaczęły się w marcu, gdy uchodźcy z Ukrainy chcieli jakoś odwdzięczyć się za gościnę mieszkańcom Suwałk. W jedną z sobót posprzątali dwa zieleńce. Wkrótce ich rodacy przebywający w Polsce poszli za ciosem i akcja szybko nabrała ogólnopolskiego charakteru. Podobne akcje odbyły się również m.in w: Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Gdańsku, Gdyni, Łodzi, Szczecinie, Białymstoku, Lublinie, Poznaniu i wielu innych polskich miastach.
- W Katowicach gościmy tysiące osób, które uciekły do Polski z powodu rosyjskiej napaści na Ukrainę. Kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że mieszkańcy akademików przy ulicy Franciszkańskiej, gdzie schronienie znalazło prawie 400 z nich, chcą zorganizować subotnik w Ligocie, zdecydowaliśmy, że nie będą sprzątać sami. Mając na uwadze nasze doświadczenia związane z przebiegiem akcji SprzątaMy Dzielnice, wiemy, że to dobry sposób na integrację - mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Subotnik odbędzie się 14 maja w Ligocie. Ma to być okazja do wspólnego sprzątania, ale też do poznania się i integracji. Udział zadeklarowało już ok. 70 mieszkańców akademików, ale do pomocy zaproszeni są wszyscy chętni, w tym także mieszkańcy Katowic. Wybrany do sprzątania teren to okolice stawu i skwer nad Ślepiotką oraz dolina Ślepiotki przy ulicy Armii Krajowej. To teren atrakcyjny przyrodniczo i rekreacyjnie. Niedaleko stąd do akademików, w których mieszkają uchodźcy. Zbiórkę przewidziano na godz. 10, na skwerze nad Ślepiotką, przy skrzyżowaniu ulic Wczasowej i Armii Krajowej. Akcja odbędzie się w godzinach od 10.00 do 13.00.
Wydarzenie będzie specjalną edycją cyklicznej akcji SprzątaMy Dzielnice, w ramach której, w minionych latach, setki wolontariuszy posprzątały 24 duże tereny zielone w Katowicach. Wydarzenie koordynuje Stowarzyszenie Wolnej Herbaty, które jest liderem ruchu Zero Waste i Sharing Economy na Śląsku i promuje ograniczenie produkcji odpadów. Na miejscu będą dostępne worki do selektywnej zbiórki odpadów i rękawice, a także dodatkowy sprzęt, np. wózek do wożenia większych gabarytów.
Podczas wydarzenia promowane będą ekologiczne postawy, związane z segregowaniem śmieci czy piciem wody z kranu. W Ukrainie nie segreguje się odpadów, obowiązują także mniej rygorystyczne normy jakości wody niż w krajach unijnych, dlatego jest jednym z wielu państw na świecie, gdzie nie zaleca się picia kranówki. W związku z tym Katowickie Wodociągi uruchamiają akcję informacyjną "Odkręć i napij się!", która ma przekonać uchodźców, że woda z naszej sieci jest bezpieczna dla zdrowia i można ją pić prosto z kranu. Akcja jest elementem prowadzonej od trzech lat kampanii "Kranówka katowicka. Szluknij sie z kokotka!".
- Katowickie Wodociągi każdego dnia podejmują starania, aby zapewnić mieszkańcom naszego miasta i przybywającym do niego gościom wodę najwyższej jakości. Stały monitoring oraz ciągłe inwestycje w wymianę sieci wodociągowej przekładają się na jakość dostarczanej wody - podkreśla Stanisław Krusz, prezes Katowickich Wodociągów. Katowickie Wodociągi przygotowały również dwujęzyczne plakaty i ulotki, w języku polskim i ukraińskim, z instrukcją jak bezpiecznie pić wodę z kranu. Na plakatach i ulotkach zamieszczony jest prosty przekaz w formie instrukcji, tak by był czytelny dla każdego odbiorcy.