Nowy numer 17/2024 Archiwum

Życie w jednej walizce

Oksana z dwoma małymi synami uciekła przed wojną do Czyżowic koło Wodzisławia Śląskiego. Przez 2,5 doby stała w samochodzie na granicy. Jej mąż Anatolij został, żeby bronić Ukrainy.

Tysiące uchodźców wojennych w ciągu kilku dni dotarły na Śląsk. W większości to kobiety i dzieci. Aby pomagać im w ewakuacji, zaraz po agresji Rosji trzy doby na granicy spędził Andrzej Strączek z Czyżowic pod Wodzisławiem.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy