Region. XV Metropolitalne Święto Rodziny pod hasłem: "Rodzina - źródło pokoju"

W czwartek w Bibliotece Śląskiej odbyły się spotkanie prezentujące tegoroczne założenia święta i prezentacja tegorocznego hasła przewodniego: "Rodzina - źródło pokoju". - Cieszę się, że ta myśl przetrwała i już 15 lat organizujemy wspólne świętowanie, pokazujemy, że budujemy na prawdziwych wartościach. Chcemy dać radość światu, wyzwólmy się z tego trudnego myślenia, wychodźmy z sercem do siebie nawzajem. Pokój to największa wartość, którą możemy dać sobie nawzajem - zauważyła koordynatorka Metropolitalnego Święta Rodziny (MSR) Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.

- Dziękuję zespołowi, który pracował nad tegorocznym hasłem. W aktualnej sytuacji to pokój jest naszym największym pragnieniem. Staramy się przyjmować uchodźców, przed chwilą pożegnałem ekspedycję maltańczyków i harcerzy, którzy w Krościenku będą tworzyć szpital polowy i będą po przekroczeniu granicy udzielać pierwszej pomocy i wsparcia uchodźcom. Naszym działaniem w kwestii pokoju jest też modlitwa. Arcybiskup Stanisław Gądecki wystosował do Cyryla, patriarchy moskiewskiego, specjalny apel, by Cerkiew przyczyniła się do przywrócenia pokoju - mówił abp Wiktor Skworc, honorowy patron. - Ten temat MSR jest bardzo wymagającym hasłem - wymaga refleksji i pogłębienia rozważań, co rozumiemy jako źródło pokoju. Życie ludzkie i życie duchowe zaczynają się w rodzinie. Rodzina to pierwsze środowisko wychowawcze - tam dokonują się humanizacja i uspołecznienie osoby. Uczymy się relacji "ja i ty", "ja i wy". Bardzo ważne jest doświadczenie istnienia najwyżej instancji, że istnieje Ktoś, kto jest Celem, Dobrem, Pokojem - dodał.

W dyskusji obecni przedstawiciele placówek kulturalnych i jednostek miejskich włączonych w organizację MSR zgodzili się, że rodzina to także źródło kulturowego kodu językowego, jaki otrzymuje dziecko, w tym trzech podstawowych słów: "dziękuję", "proszę" i "przepraszam". To one konstruują pokój w rodzinie i na świecie. - Rodzina to miejsce nauki komunikacji. Natomiast pokój powinien być podstawowym celem w edukacji - zwrócił uwagę gospodarz miejsca prof. Zbigniew Kadłubek, dyrektor Biblioteki Śląskiej. - Obecny czas mówi nam o rodzinie więcej niż kiedykolwiek. To nasza rodzina musi ogarnąć siostry i braci Ukraińców. Ten styl myślenia o wspólnocie, małych gestach, które tworzą relację, budują coś trwałego. To jest najlepszy moment, by o nim przypomnieć - dodał.

Metropolita katowicki przypomniał również, jak ważne jest wychowanie do pokoju, o czym należy pamiętać w zalewie militarnych zabawek i gier komputerowych. - Jak z tym walczyć? To rola społeczeństwa i rodzin. Wojna to nie jest zabawa - ten przekaz powinien wybrzmieć w tym roku. Wojna nie jest grą, w której zawsze ginie "inny" - podkreślił abp Skworc.

Spotkanie zainicjowało przygotowywanie planu święta, w które włączają się bardzo zróżnicowane podmioty - zarówno duże instytucje kulturalne, jak i niewielkie inicjatywy parafialne. Pomysły za pomocą formularza na stronie: swieto-rodziny.pl można zgłaszać do 2 kwietnia.

Tradycyjnie MSR rozpocznie się w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu 21 maja. Zgodnie z zapowiedziami, przygotowywany jest koncert dla pokoju z akcentem ukraińskim. Natomiast dzień później zaplanowane jest liturgiczne rozpoczęcie MSR. W katedrach w Katowicach i Gliwicach zaplanowano Msze św. w intencji rodzin. W archikatedrze Chrystusa Króla Eucharystia będzie połączona ze świętowaniem jubileuszy małżeńskich. Zakończenie MSR zaplanowano wydarzeniem w Instytucji Kultury "Katowice Miasto Ogrodów".

  Koordynatorką Metropolitalnego Święta Rodziny jest Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza, a honorowym patronem - abp Wiktor Skworc (z prawej). Marta Sudnik-Paluch /Foto Gość