W Niedzielę Świętej Rodziny metropolita katowicki sprawował Mszę św. w sanktuarium MB Piekarskiej.
W swoim słowie abp Wiktor Skworc nawiązał do Ewangelii o odnalezieniu Jezusa w świątyni. Zwrócił uwagę, jak wiele ten fragment mówi o relacjach Świętej Rodziny. - Rodzice odnaleźli bezpieczeństwo, radość szczęśliwej rodziny i pokój serca, gdy budowali wzajemne więzi na Bogu, nawiedzając jerozolimską świątynię. Święta Rodzina uczy nas czułej, odpowiedzialnej i ofiarnej miłości, umiejętności słuchania, gotowości do pomocy i nieustannego poszukiwania Bożej woli w codziennym życiu - zauważył metropolita. Odwołując się do słów papieża Franciszka, przypomniał, jak ważną rolę w życiu społeczeństw pełnią kobiety, od których zaczyna się odnowa - tak, jak dzięki Maryi mogło zacząć się odrodzenie ludzkości, ponieważ wydała na świat Jezusa. - Drogie żony i matki! Nie ma przyszłości bez was; wy dajecie życie i ożywiacie matczynym duchem, duchem miłości najbliższych, rodzinę i rodzinę Kościoła. Badania socjologiczne prowadzone w okresie pandemii wykazały, że w sytuacji izolacji i dystansu na nowo zostały odkryte znaczenie i wartość rodziny. Małżonkowie bardziej poznali siebie i swoje dzieci; mimo konfliktów budowano nową jakość relacji. Bardziej docenili pracę nauczycieli i wychowawców. Odżyły międzypokoleniowe więzi i wielopokoleniowe rodziny. Promocja małżeństwa i rodziny trwa i nigdy nie ustanie, bo Kościół to rodzina rodzin, złączonych sakramentem małżeństwa - mówił abp Skworc.
Metropolita podziękował również rodzicom za ich wysiłek wychowywania w wierze kolejnych pokoleń. - Pierwszym i podstawowym celem rodziny chrześcijańskiej jest wspólnota, czyli komunia osób, a także wspólnota pokoleniowa, czyli jedność matki, ojca, dzieci i krewnych. Rodzina, zapoczątkowana w przymierzu małżeńskim, urzeczywistnia się w pełni w rodzicielstwie. Zatem rodzina ma obowiązek pogłębiać więź na płaszczyźnie związku ciał i dusz, charakterów, serc, umysłów i dążeń osób ją tworzących - podkreślił abp Skworc. - Rodzina spełnia zadania wychowawcze, przede wszystkim przez dawanie dobrego przykładu, przyznawanie się do błędów, unikanie fałszywych kompromisów i uczenie dzieci szeroko pojętej odpowiedzialności oraz podejmowania obowiązków. Wychowanie religijne oraz katecheza udzielana przez matkę, ojca, babcię, dziadka i starsze rodzeństwo czynią z rodziny prawdziwą wspólnotę wiary - dodał.
Arcybiskup zwrócił uwagę na fakt, że rodzina staje się nie tylko szkołą wiary przez powszechne kapłaństwo bliskich, ale także uczy przekraczania własnego egoizmu. - Apostolat rodziny dokonuje się poprzez codzienne praktykowanie ducha służby oraz przezwyciężanie niezgody, niewierności i zazdrości. Realizacja przykazania miłości i służby dokonuje się najpierw wobec najbliższych, a potem wobec innych rodzin tworzących środowisko parafialne. Rodzina jest też naturalnym środowiskiem, które może stać się szkołą poświęcenia, przezwyciężania egoizmu oraz niesienia pomocy ubogim i potrzebującym, co jest szczególnie ważne w okresie zagrożenia pandemią, kiedy potrzebna jest solidarność rodzin - mówił.
Podziękował zebranym za pomoc rodzinom w Libanie oraz wsparcie, które za pośrednictwem Caritas płynie do rodzin potrzebujących, znajdujących się w trudnej sytuacji na wschodniej granicy. Swoje słowa metropolita zakończył życzeniami: - W sercach waszych niech panuje Chrystusowy pokój, słowo Chrystusa niech w was mieszka w całym swym bogactwie.
W trakcie Eucharystii małżonkowie odnowili przyrzeczenia małżeńskie. Natomiast po Mszy św. obecnym rodzinom abp Skworc udzielił indywidualnego błogosławieństwa. Metropolita odwiedził również tradycyjne Piekarskie Betlejem. To organizowana od kilku lat żywa i ruchoma szopka, która jest dostępna na Rajskim Placu obok bazyliki, od 9.00 do 18.00, do 30 stycznia.