Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Katowickiego

Katowicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • KATOWICKA 1925
  • Rok Jubileuszowy
    • Sto na sto
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
  • GN 16/2025
    GN 16/2025 Dokument:(9218524,Zwycięzca śmierci)
katowice.gosc.pl → W archidiecezji → Katowice. Pożegnanie ks. Marka Antosza

Katowice. Pożegnanie ks. Marka Antosza przejdź do galerii

Rodzina, dawni uczniowie i członkowie wspólnot modlitewnych oraz rzesza kapłanów - wszyscy dziękowali za życie i działalność kapłana.

 
Pogrzeb odbył się w parafii św. Józefa w Katowicach-Załężu. Marta Sudnik-Paluch /Foto Gość

Mszy św. przewodniczył bp Grzegorz Olszowski, biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej. Kazanie wygłosił ks. Antoni Klemens, który zetknął się z ks. Markiem. – Gdybyś teraz, jak jest w tej Ewangelii, wstał z tym swoim powolnym krokiem i uśmiechem, powiedziałbyś: „Co się martwicie? Jestem u Ojca!” – rozpoczął, nawiązując do wskrzeszenia Łazarza. Kaznodzieja przypomniał życiorys ks. Marka Antosza i podkreślił religijną atmosferę domu rodzinnego. To dzięki takiej formacji mógł on w latach 80. ub. wieku stać się inicjatorem wielu wydarzeń dla młodzieży, kiedy był uczniem Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika w Katowicach, w klasie o profilu matematyczno-fizycznym. – Poddał ewangelizacji wszystkie okoliczne szkoły średnie: Kopernik, Konopnicka, Mickiewicz, Śląskie Techniczne Zakłady Naukowe i inne. Ich uczniowie przychodzili do krypty i tam czekał na nich niezwykły wachlarz aktywności, które pozwalały zobaczyć Pana Boga z zupełnie innej perspektywy. On był też jednym z inicjatorów niezwykłego maja, w czasie którego gromadziliśmy się w katedrze i śpiewaliśmy godzinki – mówił kaznodzieja. – Kiedy wstąpił do seminarium i rozpoczął studia, organizował kolejne ważne eventy: Gaude Fest, spektakle muzyczne, czuwania. Brał udział w niezwykłym przedstawieniu: rockoperze o św. Józefie. Wcielił się w rolę ojca 12 synów. Śpiewając tę rockoperę zawsze wiedzieliśmy, że Dyzio ze swoją potężną posturą nadawał się jak nikt inny na patriarchę. Z tej grupy młodzieży, której tu dziś są przedstawiciele, on jako ojciec odszedł jako pierwszy. On nam przygotuje drogę do Boga – zaznaczył ks. Klemens.

Mówiąc o jego duszpasterskiej działalności, kaznodzieja przypomniał, że zmarły zawsze miał świetny kontakt z młodzieżą. Był w pełni sługą Boga, oddanym roli, którą miał pełnić. Swoje życie uczynił kapłaństwem. – Dyzio był chciwy na Pana Boga. Był precyzyjny, był nosicielem światła, był kapłanem, a nie śliskim lawirantem. Nosił w sobie dewizę: „Póki człowiek żyje, warto walczyć” – wymieniał.

Ks. A. Klemens przypomniał, że ostatni etap życia naznaczyło na nowo pytanie: „Panie, jak mam Ci służyć?”. – Wymyślił. Podjął dwuletnie studia w Salwatoriańskim Centrum Formacji Duchowej. Znowu ożywił w sobie kapłana, mimo że właściwie się nie poruszał. Dyzio ożywił święcenia kapłańskie nawet w tak trudnym okresie – mówił, dodając, że ks. Marek jest przykładem umiejętności życia w takich okolicznościach, jakie dostajemy. – Dyziu, dziękuję ci za twoje życie – powiedział.

W czasie Mszy św. zaśpiewali Elżbieta Grodzka-Łopuszyńska, Tadeusz Kostoń, Rafał Jarczewski i Krzysztof Chromy, których z ks. Markiem połączyło wiele wspólnych wyjazdów rekolekcyjnych, godziny wspólnego śpiewu, rockopera „Historia, która naprawdę przydarzyła się Józefowi”. – Był naszym przyjacielem bardzo bliskim, takim zwyczajnym, na co dzień. Rozmawialiśmy dzisiaj, że on jest z nami, nic się nie zmieni. Czuliśmy zawsze, że otaczał nas modlitwą i dalej tak będzie. Razem tworzyliśmy archidiecezjalną diakonię muzyczną przez szereg lat, przygotowywaliśmy czuwania adwentowe i wielkopostne w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła, oprawy Niedziel Palmowych. Teraz owocuje w nas to ziano, które w nas zasiał. Wielu z nas nie mogło dziś przyjść, ale odzew był ogromny. Dyzio uśmiecha się, jak nas tu widzi. Zawsze się śmiał – mówili.

Ks. Marek Antosz spoczął na cmentarzu przy parafii św. Józefa w Katowicach-Załężu.

Jego życiorys przypominamy tu: Zmarł ks. Marek Antosz

« ‹ 1 › »
Pogrzeb ks. Marka Antosza

Foto Gość DODANE 01.12.2021 AKTUALIZACJA 02.12.2021

Pogrzeb ks. Marka Antosza

​Kapłan spoczął na cmentarzu parafii św. Józefa w Katowicach-Załężu.  
oceń artykuł Pobieranie..

msp

|

GOSC.PL

publikacja 01.12.2021 18:10

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • POŻEGNANIE KAPŁANA
  • POŻEGNANIE KS. MARKA ANTOSZA
  • ZMARŁY KAPŁAN

Polecane w subskrypcji

  • Czy zdarzyło się, że decyzja kolegium kardynalskiego podjęta została pod przymusem? Burzliwa historia konklawe
    • Konklawe
    • Piotr Legutko
    Czy zdarzyło się, że decyzja kolegium kardynalskiego podjęta została pod przymusem? Burzliwa historia konklawe
  • Papież – człowiek Ewangelii
    • Agata Puścikowska / ks. Janusz Chyła
    Papież – człowiek Ewangelii
  • Brat Franciszek. Papież, który nie lękał się gestów symbolicznych, wręcz rewolucyjnych
    • Kościół
    • ks. Rafał Skitek
    Brat Franciszek. Papież, który nie lękał się gestów symbolicznych, wręcz rewolucyjnych
  • Abp Wojda dla „Gościa”: Jesteśmy zapewne na początku wielkiej reformy, zmian, które papież Franciszek zapoczątkował. Widzimy, że były potrzebne
    • Rozmowa
    • ks. Adam Pawlaszczyk
    Abp Wojda dla „Gościa”: Jesteśmy zapewne na początku wielkiej reformy, zmian, które papież Franciszek zapoczątkował. Widzimy, że były potrzebne
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X