"Bez jednego drzewa las lasem zostanie" - taki tytuł nosi film Dagmary Drzazgi, poświęcony śląskiemu kapłanowi, który już jutro zostanie błogosławionym. Płyta z filmem dołączona jest do bieżącego numeru "Gościa".
Film Dagmary Drzazgi powstał w 2011 roku. Co ciekawe, artystka nie zamierzała początkowo kręcić filmu biograficznego - zainteresowała ją historia gilotyny, na której w katowickim więzieniu przy ul. Mikołowskiej życie straciło kilkaset osób. Kiedy zaczęła zgłębiać temat, odkryła, że jedną z ofiar krwawej maszyny był młody, śląski kapłan. - Kiedy wpadłam na trop Hanika, pomyślałam, że jest kimś, o kim chciałabym im opowiedzieć - mówi Dagmara Drzazga w rozmowie z Barbarą Gruszką-Zych, którą również można znaleźć w najnowszym numerze "Gościa".
[#10] Dagmara Drzazga o ks. Janie Masze- W filmie, jak w każdym dokumencie, nie brakuje oczywiście faktów, ale ambicje twórców były większe. Już pierwsze, niezwykle sugestywne, nasycone emocjami kadry sugerują widzowi, że nie będzie to zwykły film dokumentalny. To miejscami mistyczna niemal podróż w poszukiwaniu prawdy o człowieku, który, jak mówi Aleksandra Kuchta, jego krewna, „nie może zagrać z jej synem w fusbal”, ale cały czas obecny jest w ich życiu - pisał po premierze filmu Edward Kabiesz.
Płyta z filmem dołączona jest do najnowszego numeru "Gościa Niedzielnego".