Ucz się od słoni

50 lat temu cztery boromeuszki z domu generalnego w Mikołowie wysiadły z samolotu na lotnisku w Lusace. Były obładowane bagażami, wśród których wyróżniały się… miski i szczotki, bo śląskie siostry nie wyobrażały sobie życia bez sprzątania.

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 45/2021

dodane 11.11.2021 00:00

Problem w tym, że nikt na nie tam nie czekał, bo pierwszy czarnoskóry arcybiskup Lusaki, Emmanuel Milingo, przeoczył datę ich przyjazdu. Zderzenie poukładanych, zorganizowanych śląskich sióstr z kulturą Afryki było więc dość ostre.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy