Dwie litery AM i numer – to pod nimi ukryte jest co roku dobro i działanie, opisywane na kartach kalendarza, który pomaga wszystkim chętnym do wspierania bliźnich.
Po raz dziewiąty w naszej archidiecezji wydany został kalendarz Aniołowie Misji. – Zawsze podkreślam, że to owoc obserwacji. Kto lepiej wie, czego potrzeba, niż misjonarz, który jest na miejscu?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.