Za funkcjonariuszy Policji Państwowej i Policji Województwa Śląskiego poległych, zamordowanych i zaginionych podczas II wojny światowej modlił się abp Wiktor Skworc podczas Mszy w katowickiej katedrze Chrystusa Króla.
Podczas liturgii metropolita katowicki powiedział, że "prawdziwe pojednanie i pokój osiąga się w sposób proaktywny".
W homilii wspomniał ofiary III Powstania Śląskiego po obu stronach frontu. Podkreślił, że "powstanie nie miałoby szans, gdyby nie oddolne poparcie ze strony autochtonów, Górnoślązaków" i że "II Rzeczpospolitej, która zmartwychwstała 11 listopada 1918 roku, potrzebny był ład wewnętrzny". - Na jego straży stanęła formacja o nazwie Policja Państwowa - wyjaśnił. Mówił, że "podstawowa kadra Policji wyszła z legionistów, powstańców wielkopolskich i śląskich". - Nic więc dziwnego, że 1 września 1939 roku ostrze hitlerowskiego, a potem 17 września także sowieckiego okupanta skierowało się ku policjantom II Rzeczpospolitej - kontynuował abp Skworc.
Jednocześnie przypomniał, że celem Stowarzyszenie "Rodzina Policyjna 1939", powołanego do życia 5 listopada 1990 roku, jest przechowywanie pamięci o losach Policji II RP, szczególnie doświadczonej podczas II wojny światowej i w Polsce Ludowej. - Modlimy się za poległych i zamordowanych policjantów II Rzeczypospolitej. Modlimy się za ich rodziny i z ich rodzinami, z osobami tworzącymi Stowarzyszenie i obecnymi w sakralnej przestrzeni tej katedry; modlimy się o pokój wieczny jako nagrodę za męczeńską śmierć i ofiarę z życia dla ziemskiej Ojczyzny i jej obywateli - zapewniał w homilii.
Przywołał postać sługi Bożego ks. Jana Franciszka Machy, którego beatyfikacja odbędzie się w katowickiej katedrze 20 listopada br. - Ks. Jan Macha (…) niósł pomoc duchową, finansową i żywnościową osobom i rodzinom stojącym na skraju egzystencjalnej katastrofy przez prawie dwa lata - mówił. - Jego misja, choć w materialnym wymiarze została przerwana we wrześniu 1941 roku, gdy wpadł w ręce gestapo, nie zakończyła się wraz z aresztowaniem (…). Skazany na karę śmierci, w nocy z 2 na 3 grudnia 1942 r. położył głowę pod gilotynę w katowickim więzieniu. Ciało spalono w Auschwitz - wyjaśniał.
W nawiązaniu do odczytanego fragmentu Ewangelii zaapelował o pokój. - Wspominając dzisiaj ofiarę życia policjantów i wszystkich innych, w tym ks. Machy, złożoną na ołtarzu ojczyzny, mając świadomość czym jest wojna i jakie niesie skutki, proszę, pamiętając o martyrologium Policjantów II RP, złóżmy obietnicę codziennego budowania pokoju w naszym życiu osobistym, rodzinnym i społecznym - prosił.
Odniósł się do encykliki społecznej Franciszka 'Fratelli tutti". Za papieżem przypomniał, że obok "architektury" pokoju istnieje "rzemiosło pokoju", które angażuje wszystkich. - Idźmy za myślą papieża Franciszka i zajmijmy się budowaniem pokoju - apelował. - Bo prawdziwe pojednanie i pokój osiąga się w sposób proaktywny, poprzez tworzenie nowego społeczeństwa opartego na służbie innym, a nie na pragnieniu panowania; społeczeństwa opartego na dzieleniu się z tym, co się posiada z innymi a nie na egoistycznej przepychance każdego o jak największe bogactwo; społeczeństwa, w którym wartość bycia razem jako ludzie jest wreszcie ważniejsza niż wszelka mniejsza grupa, czy to będzie rodzina, naród, partia, rasa, czy też kultura - spuentował.
Ogólnopolskie Stowarzyszenie "Rodzina Policyjna 1939" z siedzibą w Katowicach jest dobrowolnym, samorządnym i trwałym zrzeszeniem osób fizycznych. Do zadań Stowarzyszenia należy rozwój świadomości narodowej w szczególności poprzez: ujawnienie prawdy i propagowanie wiedzy na rzecz ogółu społeczności o Policji Państwowej, Policji Województwa Śląskiego Rzeczpospolitej Polskiej działających do 1939 roku, patriotycznego udziału Policji Państwowej, Policji Województwa Śląskiego w wojnie obronnej w 1939 roku, losów policjantów Policji Państwowej, Policji Województwa Śląskiego i ich rodzin w okresie II wojny światowej oraz represjonowania policjantów i ich rodzin po wyzwoleniu.