Reklama

    Nowy numer 13/2023 Archiwum

Zbierajcie podpisy

Ponieważ wielkie korporacje zaczęły obchodzić ograniczenia w handlu w niedziele, abp Wiktor Skworc prosi świeckich katolików o pisanie petycji do polityków. Chodzi o to, żeby – póki czas – naprawić lukę w prawie.

Ten apel arcybiskup katowicki wystosował w czasie uroczystości 41. rocznicy podpisania porozumień jastrzębskich. W kościele NMP Matki Kościoła w Jastrzębiu słuchali go górnicy, związkowcy i politycy, a wśród nich premier Mateusz Morawiecki.

Arcybiskup Skworc mówił im, że porozumienia jastrzębskie dały wielu Polakom wolne soboty i zasadę dobrowolności pracy w niedziele i święta. – Jednak dopiero w roku 2018, dzięki inicjatywie NSZZ „Solidarność”, doczekaliśmy się ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, która uwolniła setki tysięcy ludzi, przede wszystkim kobiety, od niekoniecznej pracy w niedzielę. Niestety, coraz częściej dochodzi do omijania tej ustawy przez niektóre podmioty gospodarcze pod pretekstem świadczenia usług pocztowych – wskazał.

Projekt 25 posłów

Przypomniał, że lukę w prawie próbuje naprawić projekt, złożony w Sejmie 29 lipca i podpisany przez 25 posłów. Mocno zaapelował do świeckich katolików, żeby działanie tych 25 posłów wsparli. – Ponieważ dla chrześcijan niedziela jest dniem Pańskim, apeluję także do świeckich przedstawicieli katolickich ruchów, stowarzyszeń i wspólnot: zbierajcie podpisy, piszcie petycje i listy poparcia adresowane do marszałka Sejmu, do posłów i senatorów, którzy was w parlamencie reprezentują, aby wspomniany projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele (druk złożony w Sejmie ma nr 1446) jak najszybciej procedowano w celu uszczelnienia luk prawnych w tej ustawie. Wzmacniajmy, póki nie jest za późno, społeczny ruch w obronie niedzieli jako dnia wolnego od niekoniecznej pracy – podkreślił.

Niedziela z mamą i tatą

W homilii abp Skworc przypomniał, że wolna niedziela służy nie tylko sprzedawcom czy kasjerkom. – Odzyskują ją osoby zatrudnione w zaopatrzeniu, przy dystrybucji towarów i w logistyce. Są to tysiące pracowników, którzy wraz z rodzinami mają prawo do niedzielnego odpoczynku i świętowania. Czyż nie służą one odkrywaniu własnej tożsamości i budowaniu wspólnoty? Czyż wolna od pracy niedziela nie pozostaje w służbie wolności pracownika? Czy nie jest inwestycją w dzieci, które mają prawo w niedziele do obecności mamy i taty? – pytał.

Zauważył też: – Skoro dla ludzi wierzących, dla chrześcijan, niedziela jest dniem Pańskim, uobecnieniem zmartwychwstania Pańskiego i czasem zawiązania wspólnoty, a dla wszystkich obywateli może być dniem wyciszenia, odpoczynku, spotkania z kulturą i naturą, to być może warto raz jeszcze uwierzyć nadziei, że jedynie łącząc siły w takim przeżywaniu niedzieli, możemy do czegoś dojść, czegoś razem dokonać, coś razem zbudować!

Metropolita mówił, że wolna niedziela to nie luksus gwarantowany bogatym, lecz sprawiedliwe prawo należne wszystkim. – Wspólne świętowanie, w tym przeżywanie wolnej od pracy niedzieli, być może pozostaje ostatnią okazją – pomimo ostrych podziałów i pluralizmu poglądów – do uświadomienia sobie prawdy o tym, że jako Polacy jesteśmy wspólnotą kulturową, obywatelską i religijną. Takie jest zresztą zasadnicze zadanie niedzieli: budowa na fundamencie solidarności i braterstwa międzyludzkich relacji i rodzinnych więzi, a także relacji z Absolutem. A takie szanse stwarza niedziela z ograniczonym handlem, jak to jest w innych krajach UE – powiedział.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy