Nieszporom maryjnym podczas pielgrzymki kobiet i dziewcząt przewodniczył bp Mirosław Gucwa z diecezji Buar w Republice Środkowoafrykańskiej. Do Piekar Śląskich przybył wraz z dwoma seminarzystami, którzy w Polsce będą kontynuować swoją formację do kapłaństwa.
Gość z Afryki oddawał Matce Piekarskiej intencje lokalnego Kościoła, któremu przewodzi.
– Polecam Maryi wszystkie nasze sprawy, polecam naszą posługę duszpasterską, polecam cierpienia, bóle troski wiernych z mojej diecezji Buar, prosząc szczególnie o pokój i zdrowie – zaznaczył na początku słowa wygłoszonego do pątniczek.
Zgromadzeni na piekarskim wzgórzu mieli okazję usłyszeć świadectwo o Kościele w Republice Środkowej Afryki. Kaznodzieja zwrócił szczególną uwagę na rolę i sytuację kobiet w tym kraju.
- Sytuacja kobiet i dziewcząt jest trudna. Przyczyną takiego stanu rzeczy są m.in. bieda, brak dostępu do edukacji i mentalność niektórych rodziców, którzy nie dostrzegają potrzeby kształcenia swoich dzieci, zwłaszcza córek – ocenił.
Szczególnie w wioskach i małych miejscowościach zarówno Kościół, jak i inne organizacje humanitarne, angażują się w dzieło edukacji młodego pokolenia. – Chcemy tym dziewczętom dać możliwość poznawania świata i szansę na lepsze życie. W naszej diecezji posiadamy 95 różnych ośrodków edukacyjnych dla dzieci i młodzieży w różnym wieku. Większość tych szkół prowadzona jest przez siostry zakonne. Dzięki tej działalności z nauki może korzystać ponad 20 tys. osób - podkreślił.
Bp Gucwa przypomniał, że w Republice Środkowej Afryki od 2013 trwa konflikt zbrojny, który nasilił się na początku bieżącego roku. – Największymi ofiarami tego konfliktu, ofiarami przemocy są właśnie kobiety i dziewczęta – zaznaczył i dodał, że bardzo często przed atakami rebeliantów ludzie chronią się właśnie w parafiach. Kościół nie pozostawia tych ludzi na pastwę losu.
Aktualnie właśnie pokój jest tym darem, o który Kościół środkowoafrykański prosi najbardziej. – Proszę was o modlitwę, abyśmy mogli dalej świadczyć o Chrystusie i dalej pracować w pokoju. Dzięki modlitwie wiele rzeczy może się jeszcze zmienić – zakończył bp Gucwa.