Potrafią dziękować, a nie zamiatać

San Marino, Andora i Watykan dzielnie walczyły o palmę pierwszeństwa w Bielsku-Białej. Zadania w czasie Reko- -Euro stanowiły dla zawodników nie lada wyzwanie.

Marta Sudnik-Paluch

|

Gość Katowicki 29/2021

dodane 22.07.2021 00:00

Żywiołowe okrzyki z ogrodu przy domu rekolekcyjnym w Bielsku-Białej-Lipniku słychać z daleka. Chłopcy z oddaniem walczą o piłkę w czasie gry w dwa ognie. A to wybucha krótka sprzeczka o zasady, a to trzeba mocno dopingować kolegów z drużyny... – To jest żywioł – uśmiecha się ks. Mateusz Mnich, opiekun grupy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy