San Marino, Andora i Watykan dzielnie walczyły o palmę pierwszeństwa w Bielsku-Białej. Zadania w czasie Reko- -Euro stanowiły dla zawodników nie lada wyzwanie.
Żywiołowe okrzyki z ogrodu przy domu rekolekcyjnym w Bielsku-Białej-Lipniku słychać z daleka. Chłopcy z oddaniem walczą o piłkę w czasie gry w dwa ognie. A to wybucha krótka sprzeczka o zasady, a to trzeba mocno dopingować kolegów z drużyny... – To jest żywioł – uśmiecha się ks. Mateusz Mnich, opiekun grupy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.