Jezus staje przed nami jako Dobry Pasterz, jako ten, który prowadzi i daje swoje życie za owce. Jemu zależy na swoich owcach – podkreślił abp Skworc.

Metropolita podziękował wiernym za ich obecność na Eucharystii i świadectwo życia. – Dobrze, że tu jesteście, że gromadzicie się wokół Dobrego Pasterza. On nas prowadzi, karmi i poucza. Życzmy sobie, aby ten trudny czas pandemii, czas zatrzymania i izolacji, stawał się dla nas wszystkich także czasem powrotu do Dobrego Pasterza – podkreślił, zachęcając do odważnego przekazywanie wiary i chrześcijańskich wartości w rodzinach.

W homilii nawiązał do przypadającego 29 kwietnia Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego. – Historia Kościoła to historia pasterzy i owiec, to także historia cierpienia i prześladowań pasterzy i owiec. Pamiętajmy nieustannie o tych, którzy, podążając za Dobrym Pasterzem, oddali swoje życie – zaapelował.

– W czasach zamętu i niepokoju otwierajmy się na Jezusa Chrystusa Dobrego Pasterza, który pragnie obdarzać nas wszystkich swoim błogosławieństwem i pokojem. Dziś tego pokoju szczególnie potrzebujemy – podsumował metropolita.