Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. celebrowanej w katedrze Chrystusa Króla w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego.
Metropolita katowicki zwrócił uwagę, że prawdę o zmartwychwstaniu "poznaliśmy od naocznych świadków", od tych, "którzy z Panem jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu, którzy Go widzieli i dotykali, którym Życie objawiło się z mocą i chwałą i którzy zostawili o tym wiary-godne świadectwo".
Podkreślił, że zmartwychwstały Chrystus jest źródłem nadziei na wieczną przyszłość. Zaznaczył jednak, że "aby jako Kościół, jako chrześcijanie budzić nadzieję, sami winniśmy być nią napełnieni". Podkreślił, że Chrystus "zapoczątkował w nas proces nowych narodzin do życia, które przerasta nurt mijania, które przerasta śmierć". - Boże tchnienie życia, które ożywia, ustanawia pomiędzy Bogiem a Jego stworzeniami więź, z której czerpią one życie i błogosławieństwo. Ta wieź pomiędzy Bogiem i człowiekiem trwa w życiu, w śmierci, a także i po niej - mówił w homilii.
Przekonywał, że wszyscy uczniowie Zmartwychwstałego są wezwani do dawania świadectwa, że winni być "jak zaczyn nadziei, który ma nią zakwasić ciasto ludzkości; jak sól ziemi, jak światłość świata". - Nasze społeczeństwo oczekuje od nas świadectwa wiary i nadziei, która w nas jest; oczekuje dowodu z życia, ze słów, gestów, oczekuje świadectwa miłości - mówił. - To nasze zadanie, nasze powołanie, zwłaszcza teraz. Bo ludzka rodzina zmierza w dół, (ku przepaści zmierza świat, gdy brata nienawidzi brat), my zaś jesteśmy wezwani, by dźwigać go w górę, tam, gdzie przebywa Chrystus, zasiadając po prawicy Boga (Kol 3,1) - dodał.
Podkreślił, że poprzez chrzest chrześcijanie wpisani są w Chrystusową Paschę. - Ona staje się nowym imieniem naszego człowieczego losu - losu przechodnia i pielgrzyma - stwierdził abp Skworc. Ten los wyraża się w codziennym zmaganiu wskutek wewnętrznego podziału w człowieku, "między bojaźnią a odwagą, między miłością a nienawiścią; między wierzeniem a zwątpieniem". - Naszą drogę przeszedł już zmartwychwstały Chrystus i wskazał nam kierunek zawierzenia - wyjaśniał.
Metropolita katowicki mówił, że dzięki zmartwychwstaniu Chrystusa chrześcijanie mają "dążyć do tego, co w górze". - Jesteśmy powołani, by w sztafecie pokoleń przekazywać innym odpowiedź Marii z wielkanocnej sekwencji: "Jam Zmartwychwstałego blask chwały ujrzała" - zauważył abp Skworc. – Ów blask chwały Zmartwychwstałego widzimy zawsze, kiedy jesteśmy zgromadzeni na świętej wieczerzy; kiedy spożywamy święty posiłek wieczności, Ciało i Krew Pańską - dodał.
Na koniec zaapelował, by wierzący byli świadkami Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. – Bądźmy Jego świadkami, mocą spotkania już nie przy pustym grobie, a w wieczerniku w godzinie Eucharystii, gdy zasiada z nami do uczty, Pisma nam wyjaśnia i łamie Chleb - Siebie dla naszego życia wiecznego i zmartwychwstania. Pamiętajmy, jesteśmy wpisani w Paschę Chrystusa na dziś i jutro; na wieczność – zakończył metropolita katowicki.
Poniżej galeria zdjęć: