- Moc liturgii to nie tylko wspominanie wydarzeń zbawczych z przeszłości, ale również uobecnianie ofiary Chrystusa "dziś, tu i teraz" - dodał.
Pan Jezus złożony do grobu, który w katedrze Chrystusa Króla przypomina pękniętą hostię, a w jej wnętrzu widać płonące Najświętsze Serce. Adoracja zaplanowana była w piątek do 22.00 i w sobotę.
Wywyższony
Liturgii Wielkiego Piątku w katedrze przewodniczył bp Adam Wodarczyk, biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej. W swoim słowie nawiązał on do trwającego obecnie czasu pandemii. – Wszczepienie w uświęcającą moc łaski Chrystusa objawionej na krzyżu jest Bożą odpowiedzią na pandemię grzechu nieposłuszeństwa Bogu i duchowej śmierci, która od wieków w sposób systematyczny i straszliwy dziesiątkuje ludzkość, pozbawiając ją tego, do czego została stworzona, czyli życia wiecznego w jedności i przyjaźni z miłującym nas Bogiem – zwrócił uwagę bp Adam Wodarczyk. Dodał, że liturgia tego dnia skupiona jest na Jezusie wywyższonym na krzyżu. – Moc liturgii to jednak nie tylko wspominanie wydarzeń zbawczych z przeszłości, ale również uobecnianie ofiary Chrystusa „dziś, tu i teraz” – dodał.
Ratunek
Kaznodzieja przywołał również polskiego jezuitę o. Karola Antoniewicza i historię jego życia. Zanim został zakonnikiem miał żonę i pięcioro dzieci. Wszyscy kolejno zmarli. Odpowiedzią przyszłego zakonnika na tę sytuację była pieśń „W krzyżu cierpienie”. – Ojciec Antoniewicz podobnie jak biblijny Hiob, pozostając w ciemnej dolinie śmierci, nie przestał Bogu ufać. Ratunkiem dla niego i światłem stał się Chrystusowy krzyż, pojęty jako dar i nauka Boga oraz droga do nieba – przypomniał bp. Wodarczyk. – Bycie dzieckiem Boga i jednocześnie dzieckiem krzyża stanowiło dla niego istotę Bożego dziecięctwa.
O. Karol Antoniewicz był znanym kaznodzieją, który głosił także w Piekarach Śl. na zaproszenie ks. Ficka rekolekcje trzeźwościowe. Zmarł, pielęgnując chorych w czasie epidemii cholery.
Gest
Bp Adam Wodarczyk zachęcił, by dziś każdy na nowo przylgnął do krzyża. – Znak krzyża to najlepsze Boże lekarstwo udzielone nam wszystkim na duchową pandemię grzechu i zła, wyniszczającą nasze serca, stworzone przecież do miłości i dobra, a nie do grzechu i zła – przekonywał. – Niech każdy z nas przytuli się do krzyża, podobnie jak święty Jan Paweł II Wielki, którego 16. rocznicę odejścia do domu Ojca dziś wspominamy. W pamiętny Wielki Piątek Roku Pańskiego 2005, 8 dni przed śmiercią, w swej kaplicy na Watykanie wygłosił do nas niezwykłe kazanie, nie przez słowa, ale przez gest czułego wtulenia się w ukrzyżowanego Pana, który poruszył serca wielu na całym świecie – dodał kaznodzieja.
Ze względu na sytuację epidemiologiczną adoracja krzyża odsłoniętego w czasie liturgii miała nieco prostszy charakter. Wierni zachęcani byli do oddania czci jedynie poprzez uklęknięcie bez gestu ucałowania.
Wielu wiernych uczestniczyło w wielkopiątkowej liturgii za pośrednictwem transmisji w Radiu eM oraz w internecie. Również w sobotę transmitowana będzie Wigilia Paschalna, która rozpocznie się o 21.00.
Przypominamy, że w Wielką Sobotę nie odbędzie tradycyjne błogosławieństwo pokarmów. Treść modlitwy, którą można wykorzystać jest dostępna m.in. na naszej stronie.