Bp Marek Szkudło wręczył 3 absolwentom Archidiecezjalnego Studium Organistowskiego dyplomy. Skierował do nich słowa pozdrowienia od metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca, który życzył organistom, by "(wy)grali życie wieczne".
Nie zawsze chodzi o to, żeby wszystko brzmiało na tutti - mówił bp Szkudło do absolwentów studium. - Ważne jest to, żeby umieć poprowadzić zgromadzonych w kościele do Boga. A to nie jest łatwa sztuka - dodał.
Do absolwentów skierował także słowo ks. prał. Jan Waliczek, dyrektor Archidiecezjalnego Studium Organistowskiego w Katowicach. Podkreślał, że posługa organisty w kościele bywa często niedoceniana, jednak jest niezwykle ważna i istotna. - To wy prowadzicie i przewodniczycie śpiewowi wiernych. Czyńcie to na Bożą chwałę - powiedział.
Uroczyste nieszpory przygotowała s. Benigna Tkocz, wykładowca m.in. monodii gregoriańskiej w Studium Organistowskim. Odnosząc się do śpiewanej modlitwy Kościoła, bp Szkudło podkreślił, że "te piękne psalmy i ich melodie wypełniły kaplicę wyjątkową modlitwą". Przywołał również czasy swojej formacji seminaryjnej, gdy za sprawą ks. Waliczka jeden z psalmów stał się hymnem ich rocznika święceń.
Kształcenie w Archidiecezjalnym Studium Organistowskim trwa 4 lata, podczas których słuchacze zdobywają wiedzę i umiejętności nie tylko z zakresu akompaniamentu liturgicznego, ale również kształcą się w harmonii, zasadach muzyki, organoznawstwie, a także liturgice czy prawodawstwie muzyki kościelnej. Dyplom ukończenia studium uprawnia ich do podjęcia posługi organisty w parafiach diecezji.
Poniżej galeria zdjęć: