Homilia arcybiskupa katowickiego na uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, 1 stycznia 2021 r.
Dziś, 1 stycznia 2021 roku, celebrujemy święto Bożej Rodzicielki Maryi i Światowy Dzień Pokoju. Kościół razem z Maryją wzywa Księcia Pokoju i prosi Go o łaskę pokoju dla siebie i całego świata. Z okazji tego dnia papieże wydawali orędzia – nie inaczej i papież Franciszek, który napisał przesłanie wskazujące, że drogą do pokoju jest kultura troskliwości, czyli kierowanie się na co dzień troskliwością o bliźniego.
Aby dobrze zrozumieć treść papieskiego przesłania, trzeba na nowo poznać znaczenie słów: „kultura”, „troskliwość”, „pokój”. Przykład troskliwości o swoje stworzenie, o człowieka, daje nam sam Bóg. Kiedy nadeszła pełnia czasu, zesłał Syna swego zrodzonego z niewiasty, aby nas usynowić i dać nam Ducha Świętego, który nas uzdalnia do mówienia do Boga – Abba, Ojcze. Wszyscy więc – jak przypomniał nam za św. Franciszkiem papież Franciszek – „Fratelli tutti”, jesteśmy braćmi i siostrami. A jeśli tak jest, to nas, dzieci Boże, winna cechować i wyróżniać kultura troskliwości, której owocem jest pokój.
Bracia i Siostry!
Tegoroczne papieskie orędzie jest głęboko osadzone w kontekście „wielkiego kryzysu sanitarnego Covid-19”. Franciszek zapewnia o swej bliskości tych, którzy na skutek pandemii stracili kogoś z najbliższych bądź zostali pozbawieni pracy. Oddaje też cześć wszystkim, którzy pospieszyli na pomoc potrzebującym. Do liderów politycznych i gospodarczych apeluje o zapewnienie dostępu do szczepionek i niezbędnych technik medycznych. Z głosem papieża współbrzmią głosy pasterzy Kościoła w Polsce i działania wspierające służbę zdrowia i wszystkich chorych. Odnosimy wrażenie, że umacnia się kultura troskliwości, która była pielęgnowana już w Starym Testamencie. Prorocy podnosili głos i wołali o sprawiedliwą, to znaczy należną troskliwość względem najsłabszych. Szczytem objawienia troskliwości / miłości Boga względem ludzkości jest misja Jezusa, a jej przypieczętowaniem ofiara na krzyżu, którą wyzwala nas z niewoli grzechu i śmierci. Świadectwem sprawiedliwej, należnej troskliwości jest także charytatywna działalność Kościoła, której rdzeniem są uczynki miłosierdzia względem duszy i ciała, działalność struktur Caritasu, parafialnych zespołów charytatywnych i wielu wolontariuszy o wysokiej kulturze wrażliwości, świadczącej o zwycięstwie nad egoizmem. Właśnie z tej długiej i ciągle żywej tradycji jako owocu Ewangelii wyrasta katolicka nauka społeczna, stanowiąca cenne dziedzictwo zasad, kryteriów i wskazań, którymi może się kierować współczesny człowiek. Trzeba jej systematycznego oferowania i poznawania, dlatego w pierwszym semestrze tego roku nastąpi w oparciu o Wydział Teologiczny postulowana przez II Synod archidiecezji katowickiej reaktywacja Studium Katolickiej Nauki Społecznej, adresowanego do wszystkich zainteresowanych, samorządowców i przedsiębiorców.
Bracia i Siostry!
Katolicka nauka społeczna promuje najpierw godność osoby ludzkiej. To „z godności człowieka wywodzą się prawa człowieka, a także obowiązki” – przypomina papież.
Kolejną zasadą, którą wskazuje, jest troska o dobro wspólne. „Nasze plany i wysiłki muszą zawsze uwzględniać skutki dla całej rodziny ludzkiej, rozważając możliwe konsekwencje w chwili obecnej i dla przyszłych pokoleń. Pandemia Covid-19 pokazuje nam, jak bardzo jest to prawdziwe i aktualne. W jej obliczu zdaliśmy sobie sprawę, że wszyscy jesteśmy w jednej łodzi” – zauważa Franciszek.
Przypomina on również o potrzebie solidarności. Wyraża ona „w konkretny sposób miłość drugiego człowieka nie jako mgliste uczucie, ale jako mocną i trwałą wolę angażowania się na rzecz dobra wspólnego, czyli dobra wszystkich i każdego, wszyscy bowiem jesteśmy naprawdę odpowiedzialni za wszystkich”. Przejawem troskliwości jest też ochrona stworzenia. Papież przypomina o wzajemnym powiązaniu całej rzeczywistości stworzonej i podkreśla potrzebę słuchania zarówno wołania potrzebujących, jak i wołania stworzenia. I pamiętania o tym, że wszyscy mieszkamy w jednym domu!
Prezentując te zasady w swym Orędziu na Światowy Dzień Pokoju, papież zachęca do ich stosowania zwłaszcza dzisiaj, w czasach zdominowanych przez kulturę odrzucenia i w obliczu pogłębiających się nierówności wewnątrz państw oraz pomiędzy nimi: „Zachęcam wszystkich, aby stali się prorokami i świadkami kultury troskliwości, aby wyeliminować wiele nierówności społecznych. A będzie to możliwe jedynie przy znaczącym i powszechnym wzmocnieniu roli kobiet, w rodzinie i we wszelkich dziedzinach życia społecznego, politycznego i instytucjonalnego”.
Na zakończenie Franciszek wskazuje na znaczenie wychowania do troskliwości. Jest to zadanie zarówno rodziny, jak i szkoły, i religii.
Bracia i Siostry!
Pierwszym miejscem uczenia się kultury troskliwości jest rodzina. To ze strony troskliwego ojca i matki młody człowiek doświadcza i uczy się postawy troskliwości o bliźniego i wyzwalania się z egoizmu, co jest drogą do pokoju. Wobec tak wielu przejawów niepokoju mogą się rodzić pytania o to, co należy zrobić, aby rodzina była szkołą troskliwości i pokoju. Boże Narodzenie daje nam prostą odpowiedź: wpatrywać się w św. Rodzinę i tak działać, aby rodzina i szkoła były miejscem wrastania młodego człowieka w owocujący pokojem system etyczny.
A utrzymywanie modelu edukacji, w którym uczniowie mają prawo nie uczestniczyć w zajęciach z religii albo etyki, jest czynnikiem wspierającym „wychowanie” pokolenia nihilistów, czyli osób nieuznających pewnych ani absolutnych wartości moralnych, w tym wartości uniwersalnych i chrześcijańskich wartości etycznych, ścisłe powiązanych z godnością osoby ludzkiej i prawami człowieka – wspólnych dla polskiego społeczeństwa i społeczności międzynarodowej. Wychowanie bez etyki sprowadza istotę człowieczeństwa do homo oeconomicus i homo consumans.
W preambule aktu konstytutywnego UNESCO (1945) znajdujemy stwierdzenie: „Skoro wojny biorą̨ początek w umysłach ludzi, to właśnie w umysłach ludzi muszą być budowane podstawy pokoju”, czemu służy edukacja etyczna. A zaniechanie działań edukacyjnych w zakresie etyki sprawia, iż pokój nie będzie niczym więcej jak tylko dłuższą̨ lub krótszą̨ przerwą pomiędzy kolejnymi wojnami. Edukacja etyczna jest kluczowa dla budowania bezpieczniejszej przyszłości nie tylko w skali globalnej, również w skali lokalnej, w odniesieniu do rodziny i społeczeństwa.
Edukacja etyczna to proces, który ma moc kształtowania człowieka, stymulowania jego rozwoju i ukierunkowywania dokonujących się w nim zmian. Zawarty w niej potencjał może sprawić, że człowiek będzie coraz lepiej rozumiał siebie i otaczający go świat i że uzna swoją sprawczość i odpowiedzialność nie tylko w kontekście własnego, jednostkowego losu, ale także w perspektywie przyszłości świata, naszego wspólnego domu. Dlatego w naszym domu – Polsce – środowiska odpowiedzialne za wychowanie wypowiadają od lat postulat wprowadzenia w szkołach obowiązku wyboru między uczestnictwem w zajęciach religii albo etyki.
Za jedną z najważniejszych kwestii wpisanych w ideę wychowania dla pokoju uznaje się budowanie kultury pokoju, opartej o uznanie takich wartości etycznych, jak: wolność, sprawiedliwość, odpowiedzialność, godność, równość, solidarność, troskliwość, poczucie bezpieczeństwa, a także uczenie działania na rzecz wspólnoty ludzkiej i ochrony środowiska.
Ogłaszając rok 2021 rokiem św. Józefa, papież Franciszek wskazuje na niego jako na ideał troskliwości. Powierzamy się dzisiaj opiece całej Świętej Rodziny i podejmujemy troskliwe działania, których wyrazem jest również modlitwa słowami dzisiejszego psalmu:
Bóg miłosierny niech nam błogosławi!
Niech nam ukaże pogodne oblicze.
Aby na ziemi znano Jego drogę,
Jego zbawienie wśród wszystkich narodów.
Bóg miłosierny niech nam błogosławi przez wszystkie dni nowego roku! Amen.