6 rano, rynek w Chorzowie. Kilka osób rozpala ogień… żeby nakarmić potrzebujących.
Do potrzebujących w Chorzowie trafiło w piątek 16 października 1000 porcji żuru. Akcja miała na celu zwrócić uwagę na problem głodu. Kilkaset litrów zupy rozdano w ramach Światowego Dnia Walki z Głodem. Przygotowała go fundacja Wolne Miejsce przy wsparciu Urzędu Miasta. – Użyliśmy 30 litrów zakwasu, 30 kilogramów ziemniaków i 500 sztuk jajek – precyzuje Kamil Nowak, rzecznik Urzędu. – Na Śląsku żur króluje. To też trochę taki symbol naszej fundacji, która przygotowuje także śniadanie wielkanocne i kolację wigilijną. Ta zupa jest wyjątkowa, gotowana na żywym ogniu, co zapewnia jej niezapomniany smak – zapewnia Mikołaj Rykowski, prezes Fundacji Wolne Miejsce.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.