Ekshumacja ks. Franciszka Blachnickiego ma dać odpowiedź, czy został otruty - wyjaśnił w Radiu eM Andrzej Pozorski, z-ca prokuratora generalnego, Dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN.
Ekshumacja sługi Bożego, ks. Franciszka Blachnickiego, o której informacje teraz zostały ujawnione, odbyła się w ubiegłym tygodniu (czynności prowadzono 14-15.10) w Krościenku. Jak wyjaśnił prokurator Andrzej Pozorski, jej celem była sądowo-lekarska sekcja zwłok.
– Chcemy doprowadzić do procesowej weryfikacji okoliczności śmierci księdza Blachnickiego – powiedział gość „Rozmowy poranka” Radia eM. Dodał, że ekshumacja była połączona z badaniami biegłych sądowych z zakresu medycyny, kryminalistyki, antropologii, genetyki i toksykologii. Pobrane próbki będą teraz przebadane przez dwie instytucje od siebie niezależne. Prokurator prowadzący śledztwo zakreślił ramy 90 dni na ustalenie wyników tych badań, ale – jak powiedział gość Radia eM – nie będzie nacisków na pośpiech.
Z-ca prokuratora generalnego przypomniał, że śledztwo w sprawie śmierci ks. Franciszka Blachnickiego zostało umorzone w 2006 roku, a teraz powodem jego wznowienia było pojawienie się pewnej substancji, za pomocą której mógł on zostać otruty. Prokurator Pozorski dodał, że uznano, iż tamta decyzja o umorzeniu była co najmniej przedwczesna. Nie ustalono wtedy bowiem bezpośredniej przyczyny zgonu oraz mechanizmu śmierci założyciela Ruchu Światło-Życie.
– Genetyka poszła tak daleko, że po latach, na podstawie tkanki kostnej można ustalić kolor oczu i włosów – wyjaśnił Andrzej Pozorski pytany o to, czy ekshumacja po 33 latach od śmierci może potwierdzić lub wykluczyć otrucie.
Ks. Franciszek Blachnicki zmarł 27 lutego 1987 w Carlsbergu, w Niemczech. Uważa się, że do śmierci mogli przyczynić się agencji PRL-owskich służb Jolanta i Andrzej Gontarczykowie. Prokurator jednak przyjmuje szereg różnych hipotez – powiedział na antenie Radia eM Dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN.
Cała "Rozmowa poranka" do posłuchania: