Czołg T-55 stanął przed kopalnią Wujek w Katowicach. Za 14 miesięcy ma stać się częścią ekspozycji odnowionego muzeum, prowadzonego przez Śląskie Centrum Wolności i Solidarności.
Właśnie takie czołgi 39 lat temu z chrzęstem gąsienic sunęły przez zasypaną śniegiem dzielnicę Brynów. „Idą, idą pancry na Wujek” – pisał w desperacji malarz Maciej Bieniasz, ukrywający się w jednym z katowickich mieszkań przed internowaniem, gdy usłyszał ich dudniący, basowy huk. Jego wiersz z tymi słowami stał się najsłynniejszym utworem stanu wojennego.
Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.