Żyjmy tak, żeby nie żałować żadnej zmarnowanej okazji do miłości - mówił w Wielki Piątek w Radiu eM ks. Grzegorz Krzyk, dyrektor Archidiecezjalnego Domu Hospicyjnego Jana Pawła II w Katowicach.
Nawiązując do naszych ograniczeń w okresie pandemii i naszych refleksji w Wielki Piątek, dyrektor katowickiego hospicjum zwrócił uwagę, że widzimy, ile rzeczy w życiu jest potrzebnych i ważnych, ale teraz, kiedy jesteśmy tak ograniczeni, widzimy też, ile rzeczy jest niepotrzebnych.
Odwołując się do swoich doświadczeń pracy w hospicjum i w obliczu rosnącej liczby ofiar epidemii cowid-19, ks. Grzegorz Krzyk zaznaczył, że bać się śmierci będziemy, ale chodzi o to, żeby przez wiarę, zaufanie pokonać ten lęk, przejść w nim do Pana Boga, do Nadziei. – W hospicjum są ludzie, którzy już ofiarowali wszystko Panu Bogu i towarzyszenie im przy śmierci wcale nie jest doświadczeniem smutnym – powiedział kapłan.
Gość „Rozmowy poranka” Radia eM przyznał, że w samym hospicjum też obecna sytuacja jest odczuwana, choćby tylko poprzez zakaz odwiedzin u chorych.
Na czas Triduum Paschalnego, przeżywanego w domach, ks. Krzyk zachęcił do wspólnej modlitwy np. za pomocą Radia eM, tak jak podejmują ją zwykle osoby chore, które nie mogą chodzić do kościoła i także tęsknią za Mszą św. i wspólną modlitwą. – Módlmy się we wspólnocie osób, które są w domu – zachęcił kapłan.