Biskupi z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii na Światowy Dzień Wody

Przypominamy słowo arcybiskupa metropolity katowickiego Wiktora Skworca, biskupa sosnowieckiego Grzegorza Kaszaka oraz biskupa gliwickiego Jana Kopca dotyczące wody. Temat szczególnie aktualny w obecnej sytuacji klimatycznej.

„Kwestia odpowiedzialnego podejścia do problematyki wody ma wymiar moralny. Jest też naszym chrześcijańskim świadectwem wobec świata” - napisali trzej biskupi z terenu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w „Słowie na Światowy Dzień Wody”, przypadający 22 marca br. Motto dokumentu brzmi: „Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia, świat cały i jego mieszkańcy” (Ps 24,1).

Autorzy dokumentu stwierdzili, że wśród Bożych dzieł woda jest w szczególny sposób wyróżniona. Przypomnieli, że jak to opisuje Księga Rodzaju, to nad nią unosił się Boży Duch u początku stworzenia. To ona została wpisana w dzieje zbawienia i w sakramentalne znaki Kościoła, a w porządku doczesnym, zgodnie z Bożym zamysłem, jest dobrem koniecznym dla naszego życia tu, na ziemi. „Pamiętając, że jest darem Bożym, mamy troszczyć się o nią w taki sposób, by mogła służyć całemu światu i jego mieszkańcom, niezależnie od czasu i miejsca” - podkreślają pasterze trzech diecezji.

Cytując encyklikę papieża Franciszka Laudato si’ oraz jego najnowszą adhortację apostolską Querida Amazonia, wskazują na ogromne znaczenie, jakie ma woda dla funkcjonowania ludzkości. „Czysta woda pitna jest sprawą najwyższej wagi, ponieważ jest niezbędna do życia człowieka oraz wspierania ekosystemów lądowych i wodnych. Źródła słodkiej wody zaopatrują rolnictwo, hodowlę oraz przemysł, jej jakość wpływa na nasze zdrowie” (LS 28).

Abp Skworc i biskupi Kopiec oraz Kaszak zwracają uwagę na błędność przekonania, że problemy z wodą opisywane przez Franciszka nie dotyczą naszego kraju. Wyjaśniają, że choć, być może, nie odczuliśmy jeszcze bezpośrednio zmniejszania się zasobów wody, to jednak słowo „susza” pojawia się w potocznym języku coraz częściej. Zwracają uwagę, że Polska posiada najmniejsze naturalne zasoby wodne z wszystkich krajów Europy. Wciąż mamy w naszym kraju miejscowości i regiony, w których dostęp do wody pitnej jest utrudniony. Obniża się poziom wód gruntowych. Dodatkowo zmieniający się klimat, w którym zamazują się granice pomiędzy porami roku, charakteryzuje się brakiem dostatecznej ilości opadów. Cierpi na tym m.in.: rolnictwo, sadownictwo, transport, turystyka, a pośrednio, wszystkie powiązane z nimi dziedziny życia.

Ciąg dalszy na następnej stronie:

« 1 2 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..