Nowy numer 39/2023 Archiwum

Nie dla smartfonowych zombie

– Czy jest szansa, że odłoży pani telefon i rozejrzy się na boki, idąc ulicą? – o to w centrum Katowic pytali przechodniów funkcjonariusze.

Chwila nieuwagi może kosztować życie – przypominają przedstawiciele Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

– Dzięki analizie wypadków, do jakich dotąd doszło, wiemy, że istotnym czynnikiem zagrożenia są smartfony. Ile dokładnie jest takich wydarzeń, trudno powiedzieć, bo główna przyczyna to zawsze nieprawidłowe wejście na jezdnię. Do tego musimy dodać, że kierujący też nie są bez winy. W tym roku mamy już odnotowanych 60 wypadków drogowych z udziałem pieszych i 6 ofiar śmiertelnych na przejściach dla pieszych – mówi nadkom. Jarosław Bąk, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

W ostatnich tygodniach opinią publiczną wstrząsnęła informacja o śmierci 19-letniej obywatelki Kazachstanu, która przyjechała na wymianę studencką. Według świadków młoda kobieta nie zauważyła tramwaju, szła ze smartfonem w ręku i słuchawkami na uszach. – Obecnie to powszechny widok. Sądzę, że młodzi mają z tym większy problem. Starsi rzadziej używają telefonów, a już na pewno nie bawią się aplikacjami. Często uzależnienie od telefonu idzie w parze z nieświadomością niebezpieczeństwa – diagnozuje Paweł z Pilicy.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast