Ruszyła wywózka ponad 3 tysiące ton płynnych i niebezpiecznych odpadów z Siemianowic Śląskich. Usunięcie tykającej bomby jest możliwie dzięki znowelizowanej ustawie o odpadach.
Nowe przepisy w sprawie odpadów funkcjonują od 6 września. To dzięki nim prezydent Siemianowic Śląskich nie musi już czekać kilku lat, by pozbyć się toksycznych śmieci.
Paragraf 26a nowej ustawy pozwala prezydentowi niezwłocznie wydać decyzję o likwidacji nielegalnego składowiska. I tak się stało.
- Koszt bezpiecznej wywózki i neutralizacji odpadów pokryje rządowa dotacja. Za 27 mln zł zajmuje się tym spółka ORLEN Eko - mówi jej prezes Krzysztof Iwanicki:
Siemianowice Śląskie są pierwszym miastem w Polsce, które skorzystało z nowego prawa i dostało dotację na likwidację odpadów. Następne w kolejce są Mysłowice, gdzie rozpoczęto już procedury w tej sprawie.
Beczki z trującą substancją w Siemianowicach. foto UM Siemianowice