Przeżył 83 lata. Doprowadził do utworzenia sanktuarium w Bujakowie i założył tam piękny ogród botaniczny.
Zmarł 30 września w szpitalu w Katowicach. Aż 45 lat swojego kapłańskiego życia ks. Jerzy Kempa spędził w Bujakowie. Tutaj, w zabytkowej kaplicy na tzw. mogile szwedzkiej, natrafił na nietypową figurę Matki Bożej. Coś szczególnie zwróciło w niej jego uwagę – może ból i cierpienie, widoczne na brunatnej twarzy Maryi. Przekazał figurę do renowacji. Okazało się, że to rzeźba z początku XV w.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.