Młodzi z całej archidiecezji spotkali się w katedrze, by wspólnie obchodzić Święto Bierzmowanych i przypomnieć sobie życie św. Stanisława Kostki, patrona polskiej młodzieży.
Centralnym punktem świętowania była Eucharystia pod przewodnictwem bp. Grzegorza Olszowskiego, biskupa pomocniczego archidiecezji katowickiej, oraz z udziałem bp. Adama Wodarczyka i bp. Marka Szkudły. - Dzisiaj przyglądamy się dwóm świętym. Święty Stanisław Kostka zmarł w młodym wieku. Nie przeszkodziło mu to, by osiągnąć świętość. Bo świętość, mądrość miarą lat się nie mierzy. I dzisiejszy patron - św. Mateusz Apostoł. Siedział w komorze celnej, przyszedł Pan Jezus i powiedział: "Pójdź za mną". Nie wiemy, ile miał lat, ale miał jedną cechę - był młody duchem. Bo - jak pisze papież Franciszek w adhortacji "Christus vivit" - "młodość nie mierzy się okresem życia, ale stanem ducha". Można mieć niewiele lat, a być starym duchem. Wiecznie zrzędzić i narzekać. Można mieć i 80 lat i być młodym duchem. Święty Mateusz Apostoł był młody duchem, bo od razu pobiegł za wezwaniem Pana Jezusa. Człowiek stary duchowo mówi zawsze tak: "Nigdy tak nie było", "Zawsze tak było", "To, co jest, jest dobre, niech zostanie" - mówił bp Olszowski.
Zwracając się do młodych, przypomniał, że to Jezus jest najlepszym lekarzem serc poranionych grzechem. Należy się jednak otworzyć na łaskę Ducha Świętego, by doświadczyć tego uzdrawiającego uczucia. - Pan Jezus przez swojego Ducha chce być obecny w każdej chwili naszego życia. To nie ma być tak, że teraz się modlę i otwieram na działanie Ducha Świętego, a za chwilę idę do swoich czynność i zapominam. Pan Jezus chce być w naszej codzienności, by nas umacniać i jednoczyć - mówił bp Olszowski. Podkreślił jednocześnie, że zjednoczenie w Kościele nie ma na celu dążenia do jednakowości. Za papieżem Franciszkiem powtórzył słowa, że każdy powinien być "oryginałem", jakim się urodził, i nie powinien dążyć do bycia czyjąś "kserokopią". - Kościół chce być młody waszą młodością. Bądźcie w Kościele - prosił zebranych.
Po Mszy św. młodzi udali się na Wydział Teologiczny UŚ, gdzie kontynuowali świętowanie. Każdy mógł wziąć udział w zabawach sprawnościowych i innych przygotowanych atrakcjach.