Kibice Ruchu Chorzów wyjdą na ulice. Twierdzą, że mają już dość obietnic bez pokrycia. "Jak nie zawalczymy o stadion, to nikt go w Chorzowie mimo obietnic nie postawi!" - piszą w zaproszeniu na manifestację.
Manifestacja organizowana przez kibiców pod hasłem “NIEskuteczny Prezydent” odbędzie się w czwartek 05 września o 16.00 na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Wolności w Chorzowie. Fani zarzucają Andrzejowi Kotali, obecnemu prezydentowi, że nie wywiązał się z obietnicy budowy nowego stadionu dla Ruchu Chorzów i to on jest odpowiedzialny za upadek klubu. Dodatkowo przypominają, że w trakcie tej kadencji został zawieszony Oddział Onkologii Dziecięcej w chorzowskim szpitalu, a przy Parku Śląskim rozpoczęła się wycinka drzew.
Ruch Chorzów nie od dziś zmaga się z problemami finansowymi. Jeszcze niedawno istniało ryzyko, że klub zniknie, jeśli nie wypłaci należnych wynagrodzeń piłkarzom i pracownikom. Drużyna miała również spłacić 790 tys. zł zobowiązań licencyjnych, czego nie zrobiła, dlatego licencja na grę w 3. lidze została wstrzymana. Po licznych negocjacjach udało się otrzymać licencję warunkową. Karą za niespłacenie należności w terminie były dwa ujemne punkty na początku sezonu. W trzech meczach Ruch Chorzów zdobył zaledwie jeden punkt, tym samym zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Kolejny mecz w środę 4 września z drużyną z Bielska-Białej.