"Atak na Kościół katolicki, profanowanie symboli religijnych, szyderstwo z najświętszych dla naszej wspólnoty symboli budzi nasze głębokie oburzenie i odrazę" - napisali członkowie zarządu regionu. W swoim stanowisku wskazują, że za atakami na Kościół stoi niebezpieczna ideologia, której celem jest "rozbijanie naszej wspólnoty".
Stanowcze słowa w obronie Kościoła padły 28 sierpnia w czasie obrad Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność". Członkowie Zarządu Regionu przyjęli stanowisko wyrażające stanowczy sprzeciw wobec ataków na Kościół katolicki, do których dochodzi w ostatnim czasie.
Wskazali, że społeczna nauka Kościoła katolickiego była jednym z fundamentów, na których budowano NSZZ "Solidarność".
"Atak na Kościół katolicki, profanowanie symboli religijnych, szyderstwo z najświętszych dla naszej wspólnoty symboli budzi nasze głębokie oburzenie i odrazę. Autorami i wykonawcami ataków, jakie w ostatnim czasie obserwujemy, są ludzie będący reprezentantami ideologii próbującej dokonać spustoszenia w umysłach ludzi. Ci, którzy trafnie diagnozują totalitarne korzenie i cele tej ideologii, są przez jej wyznawców wściekle atakowani. Umiłowanie prawdy i sprzeciw wobec kłamstwa, umiłowanie wolności i sprzeciw wobec totalitaryzmów nakazuje nam o tym mówić otwarcie i popierać tych, którzy mówią prawdę o totalitarnych korzeniach ideologii mających na celu rozbijanie naszej wspólnoty" - czytamy w stanowisku.
W czasie obrad - jak podała śląsko-dąbrowska Solidarność na swojej stronie internetowej - rozmawiano również m.in. o trudnej sytuacji w energetyce i hutnictwie, zwłaszcza w Hucie "Pokój" w Rudzie Śląskiej oraz w koncernie ArcelorMittal Poland. W lipcu m.in. dzięki działaniom Solidarności udało się skłonić koncern do wstrzymania decyzji dotyczącej wygaszenia części surowcowej w krakowskiej hucie należącej do AMP.