Jeżeli gdzieś na targach książkowych zobaczycie tłumnie oblegane stoisko, to wcale nie musi to być Remigiusz Mróz. To mogą być Śląscy Blogerzy Książkowi.
Stanowią żywy dowód na to, że książki kupuje się po to, żeby je czytać i o nich rozmawiać. – Badania statystyczne bardzo zależą od grupy, jaką się nimi obejmie. Moim zdaniem bardzo trudno zdefiniować, ile tak naprawdę czytają Polacy. Ja czytam 120 książek rocznie, ale mam ten komfort, że jest to związane z moją pracą. I widzę, że wiele osób sięga po literaturę. Problem leży gdzie indziej: niekoniecznie wybieramy książki, które niosą jakąś wartość – mówi Patryk Obarski, autor bloga Moje Bestsellery i prezes Stowarzyszenia Śląscy Blogerzy Książkowi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.