Czas nadzwyczajnych łask – tak o peregrynacji Matki Bożej Kodeńskiej mówi o. Bartosz Madejski, proboszcz parafii na Koszutce.
Na świadectwa po tej krótkiej, ale bardzo intensywnej wizycie jeszcze przyjdzie pora. Matka Boża do Katowic przyjechała tylko na kilka dni. – Każde takie wydarzenie to czas, w którym dzieje się dużo dobra – mówi ojciec proboszcz. I wspomina poprzednią peregrynację relikwii Krzyża Świętego, podczas której jedna z uczestniczek rekolekcji doznała uzdrowienia i uniknęła kolejnej operacji na otwartym sercu. – To są dowody na to, że Pan Bóg działa – uśmiecha się o. Bartosz. – Wizyta Matki Bożej Kodeńskiej dla mnie i wielu parafian to przede wszystkim był czas spojrzenia na swoje dotychczasowe życie z Bożej perspektywy. Ja na moment, klęcząc przed Matką i powierzając Jej wszystko, poczułem się jak dziecko – przyznaje szczerze proboszcz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.