Członkowie Towarzystwa Ciemnych Typów świętowali rocznicę urodzin swojego patrona, P.G. Frassatiego, w parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Leszczynach.
Są urodziny – musi być tort!
Wszystko rozpoczęło się modlitwą różańcową, członkowie towarzystwa modlili się szczególnie w intencji Europy i jej mieszkańców, następnie odbyła się uroczysta Eucharystia. Na zaproszenie odpowiedziały Ciemne Typy z bliskich stron, ale też z tych dalszych – nawet z Łodzi! Nie mogło oczywiście zabraknąć wielkiego tortu – w tym roku z wizerunkiem błogosławionego. – Świętowanie urodzin bł. Pier Giorgia to pokazanie, że on żyje wśród nas. Jest to dobra okazja, aby po raz kolejny zatrzymać się nad jego życiem działalnością i przykładem. To też sposobność, aby spotkać się w „towarzystwie”, poznać nowych ludzi, których łączy Frassati, i zobaczyć, za kogo tak naprawdę się modlimy, odmawiając codziennie „Pod Twoją obronę” – zaznaczył ks. Piotr Andrzejak, który jest opiekunem grupy CT w Leszczynach.
O gospodarzach słów kilka
Pierwsza parafialna grupa Ciemnych Typów funkcjonuje właśnie w Leszczynach. Jej członkowie spotykają się regularnie, rozważając słowo Boże i poznając siebie nawzajem. – To dobre miejsce do pogłębiania swojej wiary w przystępny sposób. Frassati powinien być wzorem dla każdego młodego człowieka. Normalny młodzieniec, który został błogosławionym. Jest przykładem, że bycie młodym nie wyklucza się z dojrzałością. On poświęcił swoje życie na pomaganie innym i ukazywanie Boga swoim zachowaniem. To ważne, żeby ludzie w dzisiejszych czasach widzieli, że tak się da. To potrzebne świadectwo, aby pokazać, że w życiu chodzi o coś więcej: żeby iść „ku górze!” – przekonuje Patrycja.