Katowice: A jednak plac Kaczyńskich

Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał zarządzenie wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka, zmieniające nazwę pl. Wilhelma Szewczyka w centrum Katowic na pl. Marii i Lecha Kaczyńskich. W ten sposób uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach i zakończył spór o dekomunizację tego miejsca.

13 grudnia 2017 r. wojewoda śląski, zgodnie z Ustawą o zakazie propagowania komunizmu, ogłosił decyzję o zmianie nazwy placu przed Galerią Katowicką. W tym samym zarządzeniu zastępczym zmienił nazwy także innych ulic, ronda i placu w regionie, które upamiętniały ustrój komunistyczny.

Z decyzją wojewody śląskiego nie zgadzał się m.in. prezydent Katowic Marcin Krupa. Petycję przeciwko zmianie nazwy placu podpisało także prawie 7 tys. osób. Rada Miejska zdecydowała o skierowaniu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach skargi na decyzję wojewody. W maju 2018 r. WSA uchylił zarządzenie wojewody.

Wojewoda śląski złożył w związku z tym wyrokiem skargę kasacyjną do NSA. Podkreślił, że opinia Instytutu Pamięci Narodowej zawiera jednoznaczne stwierdzenie, że nazwisko W. Szewczyka podlega ustawie dekomunizacyjnej. "Głównym polem jego aktywności w przestrzeni publicznej była działalność polityczna oraz podporządkowana jej propagandowa działalność w mediach" - czytamy w skardze kasacyjnej.

Wyrok NSA oznacza, że zarządzenie wojewody śląskiego się uprawomocniło, a nazwa katowickiego placu należeć będzie odtąd do śp. pary prezydenckiej.

Wilhelm Szewczyk był zdolnym literatem. Był także działaczem partii komunistycznej i członkiem wojewódzkich władz PZPR w Katowicach. Przez ponad 20 lat zasiadał w Sejmie PRL. W swoich tekstach ideologicznie bronił systemu komunistycznego.