Uczestnicy „Ferii na Śląskim” spotkali się z Tomaszem Majewskim - złotym medalistą Igrzysk Olimpijskich oraz Sebastianem Chmarą - polskim wieloboistą.
Jak bawiły się dzieci podczas akcji? - Tańczyliśmy zumbę, graliśmy w „Dwa ognie”, rysowaliśmy i robiliśmy też kwiatki z bibuły - relacjonuje Natalka z Chorzowa, która brała udział w zajęciach. Ferie zimowe na Stadionie Śląskim obfitowały w różne zajęcia sportowe dla dzieci i młodzieży. Młodzi uczestnicy cieszą się, że mogli wziąć udział w tak wielu grach i poznać różne dyscypliny.
Okazało się, że najwięcej młodych zawodników przyciągnęła piłka siatkowa. Czekały na nich m.in. wyścigi rzędów, wymagające grupowej współpracy i wielu ćwiczeń z piłką. - Dzisiaj podobało nam się najbardziej. Miałyśmy okazję zagrać w siatkówkę z siatkarzem GKS-u Katowice Piotrem Gruszką. To fajne doświadczenie - opowiadają Kinga i Iga z Dąbrowy Górniczej, które pasjonują się tą dyscypliną i poświęcają jej swój wolny czas.
Niektórym udało się nawet zagrać w piłkarzyki z Tomaszem Majewskim i Sebastianem Chmarą, którzy okazali się niepokonani również w tej konkurencji. Nie tylko sportowcy włączyli się w rywalizację z dziećmi - pan marszałek Jakub Chełstowski zmierzył się z Oliwierem i Igorem, grając w ping-ponga.
Podczas spotkań nie mogło zabraknąć wspólnych zdjęć ze sportowcami, drobnych upominków i autografów, które z pewnością staną się miłą pamiątką sportowo spędzonych ferii.
Akcja „Ferie na Śląskim” odbywa się co roku i zachęca dzieci i młodzież do aktywnego wypoczynku. W ubiegłorocznej edycji udział wzięło ponad pół tysiąca młodych uczestników.