Jeszcze do końca lutego przedsiębiorcy mogą zgłaszać swoje pomysły na zagospodarowanie lokali pod estakadą w Chorzowie.
Obiad przy akompaniamencie miejskiego hejnału czy orzeźwiający napój w letnim ogródku? Czy takie rozwiązania będą dostępne na rynku w Chorzowie, okaże się niebawem. Ruszyły przetargi na lokale znajdujące się w podcieniach estakady.
W ofercie znalazły się trzy pomieszczenia. Największe z nich ma ponad 170 metrów kwadratowych powierzchni oraz przestrzeń na letni ogródek. Dwa pozostałe: 150 i 107 metrów. Stawka wyjściowa czynszu wynosi 30zł/m2, a podczas remontu aż 3 razy mniej. - Zamykamy w ten sposób poważną inwestycję, jaką były kolejne etapy modernizacja rynku. Na przełomie maja i czerwca rynek oddamy z powrotem mieszkańcom. Chcemy, żeby to nie była tylko piękna i prestiżowa przestrzeń, ale także by było w niej życie - mówi Marcin Michalik, wiceprezydent Chorzowa.
Jeden z lokali znajdujących się na rynku zostanie zagospodarowany na punkt obsługi mieszkańców. Będzie tam można sprawnie załatwić m.in. złożenie wniosku o dowód osobisty. W przypadku pozostałych pomieszczeń komisja konkursowa pod uwagę weźmie nie tylko kwotę proponowanej stawki czynszu, ale także przedstawioną koncepcję prowadzenia tego miejsca. - Czekamy na zgłoszenia od osób prowadzących lokale gastronomiczne, kwiaciarnie, ale jesteśmy otwarci na wszystkie formy działalności, które będą ciekawie animować tę przestrzeń - zaznacza wiceprezydent. Na oferty Urząd Miasta czeka do 28 lutego.
Na centralnym placu miasta trwają ostatnie prace związane z budową nowego rynku. Przestrzeń zyska 40 drzew, 3000 krzewów, fontannę i ławki. Pod estakadą staną nowoczesne, przeszklone pawilony, które zostały zaoferowane przedsiębiorcom w przetargu. Koszt całej inwestycji to ok. 25 milionów złotych.