Święci księdza Noconia

Benedykta Labre, młodego Francuza, nie chcieli w żadnym zakonie. Cystersi orzekli, że jest zbyt roztargniony, żeby zostać dobrym mnichem. Chłopak nie został więc zakonnikiem, ale za to został... świętym.

Jego historię opisuje w nowej książce pt. „Święci, bo nie udawali świętych” ks. Arkadiusz Nocoń, Ślązak z Paniówek w gminie Gierałtowice, który od lat pracuje w Rzymie. Jest zatrudniony w watykańskiej Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów i wykłada na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..