W 100 lat po odzyskaniu niepodległości abp Wiktor Skworc przypomniał rolę i zadania Kościoła w Polsce.
Niech podejmuje szczere działania na rzecz jednoczenia na płaszczyźnie osobowej i społecznej. Jego otwartość, której nie należy mylić z chęcią przypodobania się komukolwiek, zawsze ma jeden cel i zadanie: jednać człowieka z Bogiem, jednać człowieka z człowiekiem i jednać człowieka ze światem stworzonym – mówił o Kościele metropolita katowicki. W przepełnionej po brzegi archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach wspomniał także tych, którzy dla Polski zdolni byli poświęcić wszystko – nawet własne życie.
Zachęcał do brania z nich przykładu: „Kiedy dziś stajemy na progu otwierającym nowe stulecie, winniśmy włączyć się w budowanie przyszłości Polski tą samą, wypróbowaną, bo skuteczną metodą: duchem ofiarności i ofiary, służby i bezinteresowności! Wbrew reklamowanej konsumpcji i w opozycji do rozkładającego wszystko praktycznego materializmu”.
W homilii 11 listopada abp Wiktor Skworc zapraszał również do poszanowania kultury. – To kultura, a nie polityka czy ubóstwiana dziś ekonomia, jest największym motorem historii – mówił. – Językiem kultury człowiek posługuje się w stosunku do swego Stwórcy, ale także w stosunku do drugiego człowieka. Treścią języka kultury są wartości. Poprzez nie dokonuje się wymiana, a więc poznanie, relacja i więź między ludźmi. Kultura jest spoiwem zbiorowości, czynnikiem integracji, podstawą trwania i rozwoju społeczności. Kultura umożliwia integralne widzenie i rozwijanie człowieka, domaga się też poszanowania tożsamości i odrębności różnych społeczności – dodał.
Po Mszy św. przy pomniku Józefa Piłsudskiego odbyła się oficjalna część uroczystości.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się