Do tragicznego wypadku doszło w sobotę ok. 1.15 w nocy w Ruchu Jankowice, kopalni ROW w Rybniku.
W chwili wypadku górnik pracował 650 metrów pod ziemią przy obsłudze przenośnika taśmowego transportującego węgiel. Został wciągnięty przez napęd tego urządzenia. Doznał śmiertelnych obrażeń. Jego ciało znaleźli koledzy.
Zmarły górnik pochodził z Żor, miał 21 lat. Był młodszym ślusarzem.
Ruch Jankowice w Rybniku jest częścią zespolonej kopalni ROW.