Ostatnie letnie rekolekcje oazowe prowadził... w sierpniu tego roku, już jako biskup nominat. Ks. Grzegorz Olszowski w środę 12 września przyjął w Katowicach święcenia biskupie.
Mówi, że letnia oaza to też „konkret w przeżywaniu wiary”. Podkreśla, że nie tylko jej świeccy uczestnicy odnieśli duchową korzyść, ale on sam też, dzięki wspólnie przeżywanej Eucharystii i dzieleniu się we wspólnocie z nimi słowem Bożym.
Jakie zadania czekają go jako biskupa? – Zostałem powołany na biskupa pomocniczego, więc moim pierwszym i podstawowym zadaniem jest pomaganie księdzu arcybiskupowi – wyjaśnia. Precyzuje, że wśród zadań, jakie zostaną mu wyznaczone, zapewne będzie przeprowadzanie wizytacji w parafiach i udzielanie sakramentu bierzmowania.
Jako swoje biskupie zawołanie ks. Olszowski wybrał słowa z Listu do Filipian: „Ku chwale Boga Ojca”. W jego herbie znalazły się krzyż i litera „M” na cześć Matki Bożej. Są tam też symbole świętych – Wojciecha, patrona jego rodzinnej parafii w Mikołowie (wiosło i pastorał), Grzegorza Wielkiego (Duch Święty i księga) oraz Antoniego, patrona rybnickiej parafii, gdzie był proboszczem (lilia i chleb).
Zgodnie z tradycją, każdy biskup pomocniczy otrzymuje swoją tytularną stolicę. Chodzi o miejsce, które w odległej przeszłości było siedzibą diecezji, ale w którym dziś biskup już nie rezyduje. Papież Franciszek przydzielił biskupowi Grzegorzowi stolicę tytularną Roga. W starożytności była ona siedzibą biskupstwa na terenie dzisiejszej północno-zachodniej Grecji.
Wkrótce relacja i galeria zdjęć ze święceń biskupich.