Za rok step by step?

Na tej wyprawie nie mogło padać. Dlaczego? Bo ks. Dawid nie wziął ze sobą kurtki. I nie padało ani w Polsce, ani na Litwie, na Łotwie, w Estonii, w Finlandii i w Szwecji.

A kiedy po trzech tygodniach wrócili na Górny Śląsk, u nas dopiero co skończyły się ulewne deszcze i – jak w Skandynawii – rozpoczęły afrykańskie upały.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..