Dziś wchodzi w życie uchwała ograniczająca sprzedaż alkoholu w Katowicach w godz. od 22.00 do 6.00 rano. Ograniczenie sprzedaży napojów alkoholowych dotyczy jedynie śródmieścia.
Dlaczego nocna prohibicja w Katowicach nie objęła wszystkich dzielnic, jak na przykład ma to miejsce w Tychach czy Bytomiu? Ewa Lipka z Urzędu Miasta tłumaczy, że to śródmieście jest obszarem, gdzie gromadzi się najwięcej osób, także w godzinach nocnych.
- Mamy nadzieję, że ograniczenie możliwości zakupu alkoholu w godzinach nocnych w śródmieściu Katowic spowoduje, że zmniejszy się ilość przypadków spożywania go w nieprzeznaczonych do tego celu miejscach w tym obszarze miasta, a co za tym idzie poprawi się bezpieczeństwo w centrum.
Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach potwierdzają, że właśnie w śródmieściu odnotowano największą ilość interwencji wobec osób znajdujących się w stanie nietrzeźwości.
"Ograniczenie godzin sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach nocnych powinno przyczynić się do poprawy ładu i porządku publicznego w centrum oraz sprzyjać poprawie wizerunku miasta" - napisali radni miasta, uzasadniając podjętą uchwałę.
Uchwała o nocnej prohibicji została podjęta na podstawie nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która obowiązuje od 9 marca. Projekt konsultowany był wcześniej z organizacjami pozarządowymi i na Platformie Konsultacji Społecznych. Jedyną negatywną uwagę wnieśli członkowie Śląskiego Związku Pracodawców Lewiatan, którzy argumentowali, że uchwała ogranicza swobodę działalności gospodarczej.