Katowiccy radni zadecydowali, że sklepy w śródmieściu nie będą mogły sprzedawać alkoholu od godz. 22.00 do 6.00 rano.
Uchwała o nocnej prohibicji została podjęta na podstawie nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która obowiązuje od 9 marca.
Radni tłumaczą, że katowickie śródmieście jest obszarem, gdzie organizowane są imprezy, a infrastruktura sprzyja gromadzeniu się mieszkańców również w nocy. "Ograniczenie możliwości zakupu napojów alkoholowych w godzinach nocnych w centrum miasta powinno przyczynić się do zmniejszenia spożywania go w nie przeznaczonych do tego celu miejscach w tym obszarze miasta" - napisali w uzasadnieniu uchwały.
Samorządowcy mają także nadzieję, że uchwała o nocnej prohibicji zmniejszy liczbę interwencji służb porządkowych, wzywanych do osób znajdujących się pod wpływem alkoholu, i dzięki temu przyczyni się do poprawy wizerunku miasta. Uchwała wejdzie w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego.
Projekt uchwały konsultowany był wcześniej z organizacjami pozarządowymi i na Platformie Konsultacji Społecznych. Jedyną negatywną uwagę wnieśli członkowie Śląskiego Związku Pracodawców Lewiatan, którzy argumentowali, że uchwała ogranicza swobodę działalności gospodarczej.
Katowice to nie jedyne miasto w województwie, które ogranicza sprzedaż alkoholu. Wcześniej Bytom wprowadził nocną prohibicję w godz. 23.00 do 5.00. Miasto zmniejszyło też liczbę koncesji na sprzedaż alkoholu i wprowadziło zakaz sprzedaży alkoholu w promieniu 30 metrów od szkół czy przedszkoli oraz w sklepach zlokalizowanych na terenie targowisk miejskich. Ograniczenia w Bytomiu wchodzą w życie 1 lipca.
Również Tychy wprowadzają zakaz sprzedaży napojów alkoholowych w sklepach od północy do 6.00. Tam uchwała zacznie obowiązywać od 12 lipca.