Czy jest jakiś sposób na skuteczne czytanie Biblii? – zapytaliśmy pewne małżeństwo żyjące słowem Boga nie od święta i nie od dziś. – Tak, jest. Po prostu trzeba ją czytać – Kasia i Mariusz Kaletkowie z Imielina mówią, jak jest.
To tak jak z uczeniem dzieci alfabetu – wyjaśnia Kasia, żona Mariusza i mama trójki dzieci. – Najpierw dzieci muszą poznać wszystkie litery, potem zaczynają je składać i dopiero po paru latach samodzielnie czytają swoją pierwszą książkę – dodaje, zachęcając wszystkich, by czytali Pismo Święte, nawet jeśli nie rozumieją zawartych w nim treści.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.