Śląski nauczyciel Jamesa Bonda

Prawie stu pasjonatów wystąpiło w nowym, nakręconym na Śląsku filmie. A wszystko po to, żeby upamiętnić jednego synka z Rybnika-Chwałowic.

Ten synek to Jerzy Malcher, który aż do emerytury w 1979 r. był szefem pionu lingwistycznego w Ministerstwie Obrony Wielkiej Brytanii. Jako cudzoziemiec musiał tam pracować dwa razy lepiej od Anglików, żeby udowodnić swoją wartość. Jurek z Chwałowic kierował w Londynie pracą 70 pracowników naukowych. Doszedł w Ministerstwie Obrony do stopnia Senior Principal, który jest odpowiednikiem generała brygady.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..