Był przekonany, że nie może się bać ten, kto zaufał Bogu; że jedyne, co zniewala, to właśnie lęk.
Urodził się 24 marca 1921 roku w Rybniku. Był niespokojnym duchem, pasjonatem we wszystkich swoich działaniach. Cechowała go niezwykła aktywność, a nawet zapalczywość. Odwaga granicząca z brawurą. O śmierć otarł się kilkakrotnie – zawsze cudem od niej uratowany. Po raz pierwszy w kilka tygodni po urodzeniu. Wybuchło III powstanie śląskie. W Rybniku, na terenie szpitala Spółki Brackiej, gdzie mieszkali Blachniccy, trwały ostre walki. Kiedy liczna rodzina została ewakuowana, okazało się, że zapomniano o najmłodszym Franku. Jeden z powstańców zdecydował się pójść po niego i z narażeniem życia wyniósł go z kołyski. Tę i setki innych historii z życia sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego można usłyszeć w opowieści biograficznej, która ukazała się nakładem wydawnictwa Emmanuel z okazji 31. rocznicy śmierci założyciela Ruchu Światło–Życie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.