Homilia abp. Wiktora Skworca wygłoszona podczas Mszy w intencji metropolii dla Górnego Sląska i Zagłębia.
Skoro przyczyną pomieszania języków i sporów między ludźmi jest zerwanie z Bogiem, to powrót do Boga pozwoli na ich przezwyciężenie. Prorok Sofoniasz oczekiwał czasów, kiedy Bóg oczyści mowę ludzi (So 3, 9). Odwrotnością pomieszania języków jest w Nowym Testamencie Zesłanie Ducha Świętego, głoszenie dzieł Bożych w sposób zrozumiały dla wszystkich. Chrystus burzy mury między narodami i jednoczy je w Kościele; dlatego w imię Boże - wołając o Boże błogosławieństwo - modlimy się o zgodę i jedność w dziele budowania metropolii. Modlimy się o jedno serce, o ducha jedności, o rozumienie się wzajemne, o tę sama treść słów i pojęć. Modlimy się o budowanie wspólnoty w czasach atomizacji!
Pomocą w naszej modlitwie są niewątpliwie światła, zawarte w podarowanym nam dziś Bożym słowie. Często powracającym słowem jest słowo „prorok”, występujące w I czytaniu i w Ewangelii.
Ustabilizowane, doświadczone systemy polityczno-społeczne, a do takich należy demokracja, rezerwują miejsce dla proroka i cenią jego obecność; liczą się z jego głosem i moralną oceną; takim prorokiem jest niewątpliwie w Europie chrześcijaństwo i Kościoły, najbardziej powszechna i elementarna szkoła - po rodzinie - socjalizacji i prospołecznych postaw. Więc społecznie użyteczne jest, aby przed prawodawcą szedł prorok; który wzbudza ducha prawości, przygotowuje grunt pod prawo; wzbudza poczucie sprawiedliwości i solidarności, jako wartości elementarnych dla społeczeństwa i państwa; który budzi poczucie ludzkiej godności i wzajemnego szacunku.
W tej prorockiej aktywności jest miejsce na szkolną ewangelizację; jest miejsce na duszpasterstwo polityków i samorządowców, aby przed prawem - szła prawość, godziwość, sumienie i etyka; jest miejsce na głoszenie Katolickiej Nauki Społecznej, która podsuwa i podpowiada rozwiązania problemów społecznych na gruncie prawdy objawionej, zapisanej na kartach Pisma Świętego, które również sumuje ludzkie doświadczenie społeczne, jakże pomocne w służbie dla człowieka.