Przedstawienie, chwila rozmowy i zabaw, gry w planszówki – dla małych pacjentów szpitali to duża frajda. Dla uczniów z Rudy Śląskiej to była szkoła życia.
Problemy z nawiązywaniem relacji, empatią – takie coraz bardziej powszechne obserwacje skłoniły do działania nauczycielki ze Szkoły Podstawowej nr 20 w Rudzie Śląskiej. – Zaczęłyśmy się zastanawiać, jak dobrze, mądrze uczyć wrażliwości na drugiego człowieka. Inspiracja niespodziewanie przyszła podczas szkolenia na Malcie – wspomina Joanna Kurzyk. – Tam widziałyśmy „dzień piżamowca”, którego przesłaniem była łączność z chorymi dziećmi. Postanowiłyśmy zrobić coś podobnego w naszej szkole. Wiedziałyśmy od razu, że chcemy pójść krok dalej: nie tylko zorganizować spotkanie, ale też zachęcić dzieci do działania – tłumaczy. Z tych konkretów powstały „Anioły w piżamkach”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.