Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Katowickiego

Katowicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • KATOWICKA 1925
  • Rok Jubileuszowy
    • Sto na sto
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
katowice.gosc.pl → W archidiecezji → Chopy już idą do Piekar

Chopy już idą do Piekar przejdź do galerii

Prawdopodobnie jako pierwsi ruszyli mężczyźni związani z kościółkiem akademickim w Rybniku. Na pokonanie dystansu ponad 50 km mają pół soboty, a później jeszcze całą noc z soboty na niedzielę.

 
Mężczyźni wyruszają pieszo do Piekar spod kościółka akademickiego w Rybniku. Żegna ich ks. Krzysztof Nowrot, duszpasterz akademicki Przemysław Kucharczak /Foto Gość

Idą na niedzielną Pielgrzymkę Mężczyzn i Młodzieńców do Matki Bożej Piekarskiej. To pielgrzymka wyjątkowa w skali świata - corocznie gromadzi na wzgórzu w Piekarach Śląskich kilkadziesiąt tysięcy mężczyzn. Większość wyruszy do Piekar dopiero w nocy lub o poranku, pieszo lub na rowerach.

Pielgrzymi z Rybnika wyruszyli jednak piechotą już w sobotę. Siedmiu wystartowało po 14.00 spod kościółka akademickiego w Parku „Na Górce” w Rybniku. Dwóch kolejnych miało do nich dołączyć 1,5 godziny później, już na trasie. Jest wśród nich dwóch górników, historyk, projektant wind, student turystyki historycznej, kierowca samochodu ciężarowego, laborant sekcyjny, logistyk i doktor w dziedzinie techniki cieplnej - adiunkt Politechniki Śląskiej.

Jaki plan? - Przeżyć! - odpowiadają mężczyźni. Większe odpoczynki mają być tylko trzy: około 20.00 lub 21.00 pod kościołem św. Cyryla i Metodego w Knurowie, o północy lub ok. 1.00 w nocy pod kościołem św. Antoniego z Zabrzu, i wreszcie ostatni o 3.00, 4.00 lub 5.00 pod kościołem Podwyższenia Krzyża św. w Bytomiu. - Budzić księży nie będziemy - uspokaja Marek Rojczyk, który ustalił tę trasę.

Mszę św. przed wyjściem odprawił dla idących z Rybnika do Piekar „harpaganów” ks. Krzysztof Nowrot, rybnicki duszpasterz akademicki. Też ciągnęło go, żeby do nich dołączyć, ale nie pozwalają mu obowiązki. Przygotował im na tę morderczą trasę "strawę duchową": rozważania nad fragmentami Pisma Świętego. Mężczyźni zamierzają w drodze na ten temat porozmawiać. Będą też na trasie się modlić.

Niektórzy z ich ekipy w październiku zeszłego roku przeszli już podobnie morderczą trasę z Rybnika na Górę Świętej Anny. - Ks. Krzysztof Nowrot żegnając nas mówił, że na tej drodze obnażymy się do kości i poznamy się do cna. I dokładnie tak się stało! - mówi Marek Rojczyk. - A sił pod Anabergiem wystarczyło i na kawały - dodają mężczyźni.

- Aż się boję zapytać, jakie – wtrąca żegnający ich ks. Krzysztof Nowrot.

Pielgrzymi zarzucają na ramiona plecaki. Sporo miejsca zajmuje w nich woda, bo w nocy nie będzie dało się jej uzupełniać. - Jo by tak jeszcze chcioł chirurga i komplet nowych nóg - mówi jeden z mężczyzn. Ściskają żegnające ich żony i dzieci, a potem pokonują pierwsze kilkadziesiąt metrów. - Chopy, ale jo już mom dość - rzuca któryś z nich.

Panowie, szczyść Boże na drodze!

« ‹ 1 › »
Z Rybnika do Piekar pieszo

Foto Gość DODANE 27.05.2017

Z Rybnika do Piekar pieszo

Dziewięciu "harpaganów" ma do pokonania dystans ponad 50 km. Siedmiu z nich ruszyło po 14.00 w sobotę 27 maja spod kościółka akademickiego w Rybniku. Pójdą przez resztę soboty, a później jeszcze całą noc. Chcą zdążyć w niedzielę rano na Pielgrzymkę Mężczyzn do Matki Bożej Piekarskiej.  
oceń artykuł Pobieranie..

Przemysław Kucharczak Przemysław Kucharczak

|

GOSC.PL

publikacja 27.05.2017 16:23

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Polecane w subskrypcji

  • Drużyna Augustyna. Uśmiech Bożej dobroci w sercu Pragi
    • Z bliska
    • Marcin Jakimowicz
    Drużyna Augustyna. Uśmiech Bożej dobroci w sercu Pragi
  • Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
    • Rozmowa
    • Szymon Babuchowski
    Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
  • Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
  • O teksańskich kowbojach, którzy mówili po śląsku
    • Świat
    • Barbara Gruszka-Zych
    O teksańskich kowbojach, którzy mówili po śląsku
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X